- Lekarz został przesłuchany w charakterze podejrzanego. Zarzut mówi o umyślnym narażeniu pacjentki na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężki uszczerbek na zdrowiu - mówi prokurator Krzysztof Bukowiecki.
CZYTAJ TEŻ: Zmarł, bo wyszła na kawę? Śmierć noworodka w szpitalu ICZMP w Łodzi
Ginekolog po przeprowadzonym badaniu USG nie nakazał monitorowania stanu pacjentki, a następnie nie zlecił pilnego zabiegu cesarskiego cięcia.
- Zastosowaliśmy środek zapobiegawczy w postaci zakazu wykonywania czynności służbowych w ICZMP - mówi Krzysztof Bukowiecki.
Taki sam środek zapobiegawczy i zarzuty usłyszała wcześniej inna lekarka z tej samej kliniki. Tragiczne sceny rozegrały się w Matce Polce w styczniu 2013 r., a konsekwencją złej opieki była śmierć nowonarodzonego Franka i ciężkie powikłania zdrowotne jego mamy.
**CZYTAJ TEŻ:
Instytut Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Lekarka z zarzutami nieumyślnego spowodowania śmierci**
ZOBACZ |Wydarzenia minionego tygodnia w Łódzkiem