Wczoraj po południu kościerscy policjanci zostali zaalarmowani przez dyspozytora numeru alarmowego 112 o tym, że na jednym z osiedli w Kościerzynie na ławce leży pijana kobieta. Dyżurny kościerskiej policji skierował pilnie patrol, który po przybyciu na miejsce zastał 37-letnią kobietę, mieszkankę powiatu kościerskiego, która znajdowała się w stanie upojenia alkoholowego. Badanie wykazało, że miała ponad 4 promile alkoholu w organizmie.
- Policjanci wraz z Zespołem Ratownictwa Medycznego udzielili kobiecie pomocy medycznej - mówi rzecznik kościerskiej policji. - W momencie udzielania jej pomocy medycznej 37-letnia kobieta koniecznie chciała wrócić do domu. Dzielnicowy wraz z ratownikiem medycznym udał się do wskazanego mieszkania, gdyż z rozmowy z kobietą wywnioskował, że ktoś może jeszcze przebywać w domu.
Po wejściu do mieszkania w jednym z pokoi dzielnicowy zauważył 6-miesięczne dziecko, któremu na szczęście nic nie dolegało. Dziewczynka została przewieziona na szczegółowe badania lekarskie, a następnie przekazana pod opiekę do pogotowia opiekuńczego.
37-letnia kobieta z uwagi na silne upojenie alkoholowe również została przewieziona do szpitala, gdzie udzielano jej pomocy medycznej.
- 37-letnia matka dziecka za swoje zachowanie odpowie przed sądem - dodaje rzecznik kościerskiej policji. - Materiały w tej sprawie mundurowi przekażą do sądu rodzinnego i nieletnich oraz skierują do sądu wniosek o wgląd w sytuację rodzinną.
Jeżeli prowadzone postępowanie wykaże, że kobieta swoim zachowaniem naraziła swoją córkę na utratę życia i zdrowia, wówczas odpowie za przestępstwo, za które grozi 5 lat pozbawienia wolności.
Takie sytuacje zdarzają się w powiecie kościerskim
To niejedyna tego typu historia z powiatu kościerskiego. W czerwcu 2024 roku z dyżurnym kościerskiej komendy telefonicznie skontaktował się turysta wypoczywający nad jeziorem Kotel w Olpuchu i powiadomił, że na plaży znajdują się prawdopodobnie nietrzeźwi rodzice, którzy mają pod opieką małe dziecko. Oficer natychmiast wysłał w to miejsce partol policyjny, który potwierdził przypuszczenia zgłaszającego.
- Okazało się, że rodzice są nietrzeźwi i w takim stanie „opiekowali się” trzyletnim synkiem. Alkomat pokazał u matki blisko 4 promile, natomiast u ojca 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu - mówił "Dziennikowi Bałtyckiemu" Piotr Kwidziński, rzecznik kościerskiej policji. - Wezwana na miejsce załoga karetki pogotowia przebadała dziecko, a następnie zaopiekowała się nim rodzina zastępcza, do której trafił.
41-letnia kobieta i 39-letni mężczyzna, mieszkańcy powiatu kwidzyńskiego, trafili do policyjnego aresztu. Rodzice usłyszeli zarzut narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
"Dziennik Bałtycki" jest na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl w Internecie.
