
Książę Bernhard, zmarły w 2004 roku książę Holandii, dziadek obecnego władcy, był nazistą i należał do partii NSDAP. W domu księcia znaleziono właśnie jego legitymację członkowską. Co ciekawe, książę przez całe życie zarzekał się, że nigdy nie należał do partii Adolfa Hitlera.
Z ręką na Biblii mogę oświadczyć: nigdy nie byłem nazistą. Nigdy nie płaciłem składek członkowskich ani nie miałem legitymacji członkowskiej – mówił niedługo przed śmiercią.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!
Legitymacja księcia z NSDAP. Parlament domaga się śledztwa
Legitymację NSDAP księcia odnalazł były dyrektor archiwum holenderskiego dworu Flip Maarschalkerweerd. Odkrycie wywołało burzę w całym kraju. Parlamentarzyści chcą natychmiastowego dochodzenia, podobnie jakpremier Mark Rutte, socjalliberałowie D66 i lewicowe partie: Pracy (PvdA) i Zieloni (GroenLinks). Tego samego domaga się Centrum Informacji i Dokumentacji Izraela w Amsterdamie.
- To szokujące i straszne. Oczywiście zawsze były podejrzenia, ale teraz wiemy, że książę kłamał w tej sprawie – tak powiedział dziennikowi „Algemeen Dagblad” Ronny Naftaniel z organizacji Centraal Joods Overleg w Amsterdamie.
Źródło: