Sąd Rejonowy w Wałbrzychu przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres 3 miesięcy wobec 60-letniego mieszkańca Wałbrzycha - Marka S. Prokurator postawił mężczyźnie dwa zarzuty. Jeden dotyczy zgwałcenia swojej 9-letniej wnuczki. Za to przestępstwo grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności, ale na czas nie krótszy niż 3 lata. Ponadto 60-latek usłyszał zarzut dopuszczenia się wobec swojej drugiej wnuczki, również w wieku 9 lat innej czynności seksualnej. To przestępstwo także jest zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 12.
- Z naszych ustaleń wynika, że mężczyzna dopuszczał się przestępstw wobec swoich wnuczek w okresie od 2014 roku do 5 lutego 2018 roku - wyjaśnia Marcin Witkowski, prokurator rejonowy w Wałbrzychu. - Obie dziewczynki były w tym okresie regularnie przekazywane przez swoich rodziców pod opiekę dziadka. Sprawa wyszła na jaw, kiedy jedna z dziewczynek poskarżyła się swojemu ojcu i zarazem synowi oskarżonego na bóle w okolicach narządów płciowych.
Mężczyzna potraktował skargi córki poważnie i zażądał wyjaśnień od swojego ojca. Sprawa została także zgłoszona organom ścigania. Obie dziewczynki zostały poddane badaniom lekarskim oraz przesłuchane w obecności psychologa. Wyniki badań oraz informacje uzyskane od dzieci dały prokuratorowi podstawę do postawienia 60-latkowi zarzutów.