Ekshumacja po 23 latach. Wkrótce proces mordercy nastolatki

Specjaliści z zakresu medycyny sądowej zbadają szczątki Ewy Pilarskiej ze Zbylutowa (gmina Lwówek Śląski). Chcą znaleźć nowe dowody, które mogły umknąć śledczym, bezskutecznie poszukujących zabójcy 15-latki. W 1993 roku, gdy próbowano rozwikłać zagadkę śmierci Ewy, nie istniały kryminalistyczne metody, którymi biegli posługują się dzisiaj.

Ekshumację przeprowadzono dwa tygodnie temu na cmentarzu w Zbylutowie. - Śledztwo jest bardzo trudne, w zasadzie każdy szczegół ma w nim znaczenie. Nie mogę powiedzieć więcej, bo mogłoby to mieć wpływ na przebieg sprawy - mówi Violetta Niziołek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze. Prokuratura stara się uzbroić w jak najmocniejsze dowody. Bo proces o to zabójstwo prawdopodobnie będzie miał charakter poszlakowy. Na ławie oskarżonych zasiądzie 42- letni Jan G., który w chwili zabójstwa miał 19 lat.

Jan G. został zatrzymany w ubiegłym roku, a więc 22 lata po zabójstwie. Podczas przesłuchania przyznał się do gwałtu, ale nie do zabójstwa. Twierdzi, że jedynie pobił Ewę. Ale prokurator przedstawił mu zarzut dokonania zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem oraz gwałtu. Jan G. trafił do aresztu i przebywa w nim do dziś. Grozi mu dożywocie.

Jego tożsamość udało się ustalić dzięki pracy policjantów z wrocławskiego „Archiwum X”. To oni odkurzyli sprawę i sześć lat temu na nowo zaczęli analizować ślady i zeznania świadków. Podczas zatrzymania Jan G. był kompletnie zaskoczony. Mężczyzna do czasu aresztowania utrzymywał się z prac dorywczych.

Ewa Pilarska została brutalnie zamordowana w nocy z 21 na 22 sierpnia 1993 r. Wracała wtedy o godz. 3 nad ranem z dyskoteki w sąsiedniej wsi do domu. Koleżanki prosiły, by zaczekała jeszcze godzinę na zabawie, by wracać razem. Nie zaczekała i do domu nigdy już nie doszła.

Rano zaalarmowano policję. Ruszyły poszukiwania, w których brała udział rodzina Ewy i sąsiedzi.
Najpierw, około pół kilometra od domu, znaleziono bieliznę dziewczyny. Akcję poszukiwawczą przerwała wtedy potężna burza, która przeszła nad wsią. Poszukiwania wznowiono 23 sierpnia. Ciało dziewczyny odnalazł jej ojciec.