Funkcjonariusze znaleźli jego ciało chłopca w sypialni, w domu jego mamy Rhondy Paulynice.
Zamordowany przez matkę podczas egzorcyzmów
Ra’myl Pierre został zabity przez matkę, podczas odprawiania egzorcyzmów. Paulynice powiedziała śledczym, że położyła rękę na ustach swojego 6-letniego syna.
Mówiła, że zaczęła go dusić, gdy „kopał i krzyczał” w łóżku, donosi Treasure Coast Newspapers.
Śledczy mówili, że kobieta powtarzała, że gdy „demony” odejdą, wróci do życia. Była świadoma śmierci syna, ale wierzyła, że „uwolniła go od ducha, którego miał w sobie”, wynika z akt śledczych.
Biuro szeryfa hrabstwa St. Lucie na Florydzie podało, że 30 maja policjanci odwiedzili jej dom w Fort Pierce, aby przeprowadzić kontrolę stanu zdrowia.
Makabryczne odkrycie w sypialni
Kobieta skierowała policjantów do sypialni i tam znaleźli martwe dziecko. Było owinięte w tkaninę, z odsłoniętą twarzą. Paulynice wyznała śledczym, że nie ma kontroli nad swoim „naczyniem” – odnosząc się do swojego ciała. Twierdziła, że „Bóg/Ojciec” powiedział jej, co ma robić.

Wyznała detektywom, że zmarł, gdy próbowała wypędzić demony z ciała swojego syna. Kiedy dziecko przestało się ruszać, uznała, że zostało uwolnione od demonów i czekało, aż „powróci”.
Matka przeniosła ciało Ra’myla Pierre’a na inne łóżko, gdzie przykryła go jego ulubionym kocem. Powiedziała policjantom, że codziennie sprawdzała, co się dzieje z jej zmarłym synem.
Kobieta została aresztowana, przejdzie badania psychiatryczne. Grozi jej dożywocie.