- Na podstawie informacji uzyskanych z małopolskiego pionu PZ PK [ds. Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej – dop.red.] uprzejmie informuję, iż prowadzący śledztwo w sprawie zaginięcia Iwony Wieczorek prokurator nie wyraża, na tym jego etapie, zgody na przekazywanie informacji ze śledztwa – przekazała dziennikowi „Fakt”, który jako pierwszy poinformował o tym, że postępowanie zostało przekazane do prowadzenia Tomaszowi Boduchowi, prokurator Katarzyna Calów-Jaszewska z Prokuratury Krajowej.
W lipcu 2024 roku z funkcji naczelnika Małopolskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej, w ramach którego działa tzw. krakowskie Archiwum X bez skutku próbujące wyjaśnić sprawę maturzystki zaginionej niemal półtorej dekady temu, odwołany został prok. Piotr Krupiński. To doświadczony śledczy, który zasłynął m.in. rozwikłaniem w 2019 roku sprawy zabójstwa i oskórowania krakowskiej studentki, niewyjaśnionej od 1998. Pod jego nadzorem organy ścigania zwłaszcza od jesieni 2022 roku podejmowały liczne inicjatywy, które jednak – przynajmniej według dostępnych informacji – nie przyniosły oczekiwanego skutku.
Warto przypomnieć, że po publikacji przez policję dodatkowych nagrań na komisariat w Chorzowie zgłosił się (najpewniej nie mający związku ze sprawą) 58-letni „mężczyzną z ręcznikiem” widoczny na monitoringu zawierającym ostatnią znaną drogę 19-latki. Nie na wiele zdały się też prowadzone z użyciem specjalistycznego sprzętu 2,5-miesięczne poszukiwania w byłym sopockim klubie Zatoka Sztuki i na otaczającej go plaży czy próba identyfikacji kierowcy fiata cinquecento zarejestrowanego na nagraniu niedaleko miejsca zaginięcia feralnego, wakacyjnego poranka w 2010 roku.
14 lat poszukiwania prawdy o zaginięciu Iwony Wieczorek
Iwona Wieczorek po raz ostatni przez kamery bezpieczeństwa nagrana została o godz. 4.12 nad ranem 17 lipca 2010 roku przy wejściu na plażę nr 63 w gdańskim Jelitkowie. Dziewczyna, która 2 miesiące wcześniej zdała maturę, wracała tego poranka do gdańskiego mieszkania z klubu z Sopotu, gdzie wcześniej imprezowała i pokłóciła się z przyjaciółmi. Miała na sobie czarno-białą sukienkę, a w rękach szpilki pożyczone od matki oraz torebkę z telefonem, w którym padła bateria. Sprawa zaginięcia maturzystki szybko stała się głośna na całą Polskę i do dziś nie przestaje budzić emocji.
Prokurator od "medialnych" spraw
46-letni prok. Tomasz Boduch jest specjalistą w wyjaśnianiu głośnych zbrodni sprzed lat. Prowadził śledztwa m.in. w sprawie głośnego zabójstwa byłego premiera okresu PRL – Piotra Jaroszewicza i jego żony w 1992 roku oraz milicjanta (a później policjanta) oskarżonego ostatecznie o zabójstwa dokonane w 1985 i 1997 roku w Bieszczadach. Doprowadził również do skazania odpowiedzialnych do porwania biznesmena i 10-letniego chłopca w Krakowie w 2013 r.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja
