Eksplozja w magazynie paliwa
Do eksplozji doszło w Calenzano, na północnych obrzeżach stolicy Toskanii, w miejscu, gdzie cysterny ładowały paliwo, które miało zostać przewiezione na stacje benzynowe. Zbiorniki z paliwem, znajdujące się w zajezdni, nie zostały naruszone. Prezydent regionu Eugenio Giani powiedział w rozmowie z dziennikarzami, że „w przeciwnym razie wynik wybuchu byłby jeszcze bardziej tragiczny”.
„Cała Toskania jest zjednoczona w smutku z powodu tragedii, która wydarzyła się dzisiaj w Calenzano” – napisał w mediach społecznościowych Eugenio Giani.
Pożar został ugaszony
Straż pożarna poinformowała, że pożar został ugaszony.
Włoska agencja obrony cywilnej wezwała lokalną społeczność do trzymania się z dala od miejsca zdarzenia. Zaapelowała o pozostania w domach.
W okolicy prowadzone są badania, aby ustalić, czy doszło do zanieczyszczenia środowiska. W rejonie eksplozji rozdano maseczki ochronne.
Źródło: reuters.com, PAP
