Emerytura stażowa przed 60-tką. Pomysł doczeka się realizacji?
Propozycja prezydenta Andrzeja Dudy wiąże się z tym, że Polacy nabywaliby prawo do emerytury na podstawie stażu pracy.
Świadczenie emerytalne nabywane byłoby w chwili:
- przepracowania 35 lat w wypadku kobiet,
- przepracowania 40 lat w wypadku mężczyzn.
W praktyce oznaczałoby to fakt, że przejście na emeryturę byłoby możliwe już w wieku 53-58 lat.
Zwolennikami takiego rozwiązania są związkowcy. Jak powiedział Henryk Nakonieczny, członek prezydium NSZZ Solidarność na łamach serwisu Business Insider, będzie to wspólna inicjatywa prezydenta i związkowców.
Emerytura stażowa. Co na to pracodawcy?
Entuzjazmu związkowców wobec emerytury stażowej nie podzielają już pracodawcy. Ich propozycja to emerytura, ale po przepracowaniu 40 lat zarówno dla kobiet jak i mężczyzn.
Warunkiem jest jednak ukończenie wieku minimum 60 lat i stopniowe zrównywanie wieku emerytalnego dla kobiet do 65 lat - pisze "BI".
Dłużej mogliby również pracować ci, którzy posiadają wyższe wykształcenie. W ocenie Jeremiego Mordasewicza osoby po studiach żyją średnio o 10 lat dłużej i dłużej są w stanie wykonywać pracę umysłową.
Ekonomiści natomiast twierdzą, skrócenie okresu składowego, a wydłużenie okresu pobierania emerytur oznaczałoby jeszcze niższe emerytury niż obecnie.
Źródło: "Business Insider".
Nie przegapcie
