Podczas październikowego meczu z Deportivo Alaves (1:1) Aguero zszedł z boiska przez bóle w klatce piersiowej i został przewieziony do szpitala. Od tego czasu Argentyńczyk nie wrócił na murawę i już niestety nie wróci. We wtorek 33-latek ogłosił zakończenie swojej fenomenalnej kariery.
- Zrobiłem wszystko co w mojej mocy, ale nie wiele mogłem. Kończę w wieku 33 lat, ale przynajmniej mogę Wam to powiedzieć, bo kolejny taki incydent mógłby mi na to nie pozwolić - powiedział Aguero.
- Kiedy zrobili mi pierwsze testy w klinice, lekarze wezwali mnie by mi powiedzieć, że mogę już więcej nie zagrać. Od tego czasu o tym myślałem i musiałem to przetrawić. Jeden z nich nawet mi powiedział "dość!" - powiedział Argentyńczyk.
Aguero przyszedł do FC Barcelony latem tego roku, chcąc grać z Leo Messim w ataku, ale problemy finansowe klubu stanęły na przeszkodzie. Wcześniej spędził 10 lat w Manchesterze City, gdzie zdobył pięć mistrzostw Anglii i strzelił 260 goli co czyni go najlepszym strzelcem w historii klubu. W całej karierze rozegrał 786 meczów i strzelił 427 goli.
- Jestem dumny ze swojej kariery i z zaakceptowania rzeczywistości - powiedział Aguero.
