O prawo do zorganizowania konkursu ubiegało się 20 brytyjskich miast, z których najpierw wyłoniono finałową dwójkę - Glasgow i Liverpool, a w piątek ogłoszono zwycięzcę. Konkurs odbędzie się w mieszczącej do 11 tys. widzów M&S Bank Arena.
Półfinały zaplanowano na dni 9 i 11 maja, zaś finał na 13 maja.
Wielka Brytania zamiast Ukrainy
Gospodarzem Eurowizji w 2023 r. powinna być Ukraina, bo reprezentujący ten kraj zespół Kalush Orchestra wygrał tegoroczną edycję, ale ze względu na rosyjską napaść Europejska Unia Nadawców (EBU) zdecydowała, iż konkurs nie może odbyć się w tym kraju. Postanowiono więc, że przyszłoroczną edycję zorganizuje Wielka Brytania jako zdobywczyni drugiego miejsca.
O tym, że mimo wszystko wydarzenie powinno odbyć się na Ukrainie był przekonany ówczesny brytyjski premier Boris Johnson. – Ukraińcy wygrali Konkurs Piosenki Eurowizji. Wiem, że mieliśmy fantastyczną kandydaturę, wiem, że zajęliśmy drugie miejsce (...) Ale faktem jest, że to oni wygrali i zasługują na to. Wierzę, że mogą to mieć i powinni to mieć. Wierzę, że Kijów lub inne bezpieczne ukraińskie miasto byłoby fantastycznym miejscem (by gościć imprezę) – mówił w czerwcu.
Wielka Brytania gościła do tej pory konkurs Eurowizji osiem razy - po raz ostatni w 1998 r. w Birmingham - ale Liverpool, mimo bogatych tradycji muzycznych, nie był jeszcze gospodarzem ani razu. Tegoroczny konkurs oglądało w telewizji ok. 160 mln osób.
n-tv.de, PAP
rs
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
