Euzebiusz Smolarek wraca do futbolu. Został prezesem Polskiego Związku Piłkarzy. Będzie walczył z "Klubami Kokosa"

red/bill
Euzebiusz Smolarek w kadrze strzelił 20 goli.
Euzebiusz Smolarek w kadrze strzelił 20 goli. Fot. Arkadiusz Gola /Polska Press
Euzebiusz Smolarek wraca do piłki nożnej. Został prezesem Polskiego Związku Piłkarzy. - Na boisku zawsze dawałem z siebie 100 proc., to będzie dla mnie druga kariera, w której też będę dawał z siebie wszystko. Podoba mi się to, co PZP już zrobiło, choć mamy kilka punktów, które chcemy rozwinąć - tłumaczył 47-krotny reprezentant Polski, którego celem jest też walka z "Klubami Kokosa".

Polski Związek Piłkarzy (PZP) jest jednym pełnoprawnym przedstawicielem i obrońcą interesów piłkarzy i piłkarek w Polsce. Honorowanym przez PZPN, UEFA i FIFA na równi z innymi organizacjami zrzeszonymi w FIFPro, Międzynarodowej Federacji Związków Zawodowych Piłkarzy. Euzebiusz Smolarek został jego prezesem.

- Dlaczego? Pamiętam, kiedy mój tata grał w Holandii. W ostatnim sezonie miał problem w klubie. Pomógł mu holenderski odpowiednik, którego w Polsce wtedy nie było. Zależy mi na tym, żeby między piłkarzami a klubami były dobre relacje. Grałem w różnych krajach, różne rzeczy widziałem. Na boisku zawsze dawałem z siebie 100 proc., to będzie dla mnie druga kariera, w której też będę dawał z siebie wszystko. Podoba mi się to, co PZP już zrobiło, choć mamy kilka punktów, które chcemy rozwinąć - tłumaczył Smolarek.

Wśród tych punktów jest zaprzestanie dyskryminacji piłkarzy w polskich klubach. Do tzw. "Klubów Kokosa" trafiają zawodnicy, których kluby chcą się pozbyć i są kierowani do treningu indywidualnego, zwykle bez sensu. Smolarek trafił do niego, gdy grał w Polonii Warszawa. A także utworzenie funduszu dla czynnych zawodników, by mieli zabezpieczoną przyszłość.

- Zadzwonił kiedyś do mnie dziennikarz, pytał o mój nowy klub, "Klub Kokosa". Pośmialiśmy się, ale ta sytuacja nie jest wesoła. Takie sytuacje nie mogą się zdarzać. Będąc w Polonii musiałem robić bezsensowne rzeczy, ale robiłem, nie poddałem się. Mimo wszystko będziemy pracować, żeby takie sytuacje się nie zdarzały - tłumaczył były napastnik, który chce też rozwiązać problem z zaległościami w wypłacaniu pensji dla piłkarzy.

38-letni Smolarek karierę zakończył w 2013 r. Grał m.n. w Feyenoordzie Rotterdam, z którym zdobył Puchar UEFA, Borussii Dortmund czy Polonii Warszawa. W reprezentacji Polski rozegrał 47 meczów, strzelił w nich 20 goli. Trzy razy został Piłkarzem Roku w plebiscycie "Piłki Nożnej".

Radosław Cierzniak: Obyśmy dalej grali z taką swobodą i wiarą w zwycięstwo

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl