Fascynująca historia Bożego Narodzenia - felieton Ryszarda Tadeusiewicza

Ryszard Tadeusiewicz
Szopki bożonarodzeniowe stały się nieodłącznym elementem grudniowych świąt
Szopki bożonarodzeniowe stały się nieodłącznym elementem grudniowych świąt Fot. Paweł Relikowski / Polska Press
Pierwsze nawiązanie do narodzin Jezusa znaleźć można w katakumbach Pryscylli w Rzymie - pisze Ryszard Tadeusiewicz, profesor AGH

W pierwszych wiekach chrześcijaństwa prześladowani wyznawcy Chrystusa zupełnie nie interesowali się Bożym Narodzeniem. Świętowali rocznicę zmartwychwstania, czyli obecną Wielkanoc, natomiast szczegóły życia Chrystusa i jego narodzin były w nauczaniu apostołów nieobecne. Co więcej, mimo prześladowań chrześcijanie obchodzili różne swoje święta religijne (wspominają o tym greckie zapiski Orygenesa oraz łacińskie Tertuliana), ale wśród tych świąt nie było odpowiednika dzisiejszego Bożego Narodzenia!

Pierwsze nawiązanie do narodzin Jezusa znaleźć można w katakumbach Pryscylli przy Via Salaria w Rzymie. Wśród innych malowideł jest tam - niestety marnie zachowany - obraz Marii z Dzieciątkiem. Ponieważ katakumby te datowane są na przełom II i III stulecia - jest to chyba pierwszy przykład przywołania narodzin Chrystusa jako faktu ważnego dla formującej się wtedy religii. Zainteresowanie owymi narodzinami wykazali także pisarze religijni Klemens Aleksandryjski i Hipolit Rzymski, którzy w III wieku próbowali ustalić datę tego wydarzenia, ale doszli do całkiem różnych wniosków.

Prześladowani i ukrywający się chrześcijanie nie pozostawili wiele śladów, więc w szczególności na temat ich poglądów dotyczących Bożego Narodzenia wiemy bardzo mało.

Sytuacja zasadniczo się zmieniła po edykcie mediolańskim cesarza Konstantyna Wielkiego, który w 313 roku nadał chrześcijanom prawo swobodnego wyznawania ich religii. W rezultacie w 325 roku Sobór Nicejski uporządkował wiele spraw dotyczących liturgii chrześcijańskiej, w tym także sposobu ustalania daty Wielkanocy. Konstantyn Wielki nakazał, by Wielkanoc była świętem państwowym w całym Imperium Rzymskim, co było ogromnym sukcesem uprzednio prześladowanych chrześcijan.

Natomiast w ustaleniach soborowych nie było mowy o Bożym Narodzeniu.

Ale już w 336 roku po raz pierwszy obchodzono w Rzymie Boże Narodzenie. Jako datę tego święta wybrano 25 grudnia, bo w tym dniu trwający wiele tygodni trend systematycznego skracania się jasnego dnia zostaje odwrócony i dzień zaczyna się wydłużać. Chrześcijanie uznali, że starorzymskie tradycje świętowania w tym dniu mogą się korzystnie spleść z nową treścią owego święta jako rocznicy narodzin Chrystusa.

Na temat faktu, że Jezus urodził się w stajni, jako pierwszy wypowiedział się w swojej ewangelii św. Łukasz w 85 roku. Wcześniej spisane ewangelie: Marka i Matusza do dzieciństwa Chrystusa nie sięgają. Marek zaczyna opowieść od chrztu Jezusa w Jordanie, Mateusz skupił się na początku na jego genealogii, a potem odnotował, że narodziny miały miejsce w Betlejem, ale skupiając się na wizycie mędrców ze Wschodu - nie wspomniał o stajence.

Pierwszy wyraźny ślad, że prawda o narodzeniu w stajni zaczęła się utrwalać w kontekście Bożego Narodzenia znajdujemy w formie rzeźby na sarkofagu Rzymianki Adelfii. Rzeźba ta przedstawia Jezusa w żłobku, Marię, zwierzęta i dach stajenki. Nie wiadomo dokładnie, kiedy ten sarkofag powstał, ale zapewne w VI wieku.

W VII wieku odnaleziono w Betlejem w prawdziwej stajence, która jest w istocie skalną grotą, szczątki żłóbka, o którym mniemano, że jest właśnie ów żłóbek, do którego złożono po urodzeniu Jezusa. Szczątki te zostały przywiezione do Rzymu i umieszczone w budowanej od 432 roku Bazylice Matki Bożej Większej (Santa Maria Maggiore).

O tym wszystkim warto pomyśleć, świętując Boże Narodzenie - chociaż dla wielu jest ono pozbawione pierwiastka religijnego i sprowadza się do choinki, opłatka, karpia i śpiewania kolęd. Oczywiście każdy świętuje, jak chce i jestem daleki od jakiejkolwiek próby nakłaniania kogokolwiek, aby postępował tak czy inaczej. Ale historię Bożego Narodzenia warto znać. Jak każdą historię!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pozostałe

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

T
To Ja
A także parafia informuje w temacie zastępczym tzw. kolędy. Rezygnacja z udziału w kolędzie nie jest grzechem, pod warunkiem uiszczenia tzw. opłaty mszalnej czyli popularnej tacy zwanej cołaską. Opłatę uiszczamy całkowicie dobrowolnie i bez żadnego przymusu, ale zgodnie z aktualną tabelą kursów walut: Euro trzy złote (kurs prezesa), Dolar pięć złotych, Cołaska tysiąc złotych.

Kwotę przesyłamy z góry na rok, na wskazany numer konta, za pokwitowaniem, celem przedłożenia w konfesjonale dla uzyskania odpuszczenia. A w ogóle parafia mówi, że trzeba wycałować święte ręce dobrodzieja a można i wylizać, bo to uzdrawia i można wtedy zgłosić cÓT i do tego drobne wotum w postaci kilogramowej sztabki złota. To mówiła parafia.

A ja mówię: niech wreszcie po 500 latach przyjdzie jakiś Marcin Luter i z pogańskiego pseudokościółka pisowsko-narodowego zrobi Ewangeliczny Kościół Powszechny.
R
R
22 grudnia, 11:04, boga nie ma:

Polskie dеbile! Boga nie ma! Około 7 milionów lat temu człowiek i szympans mieli wspólnego przodka który ewoluował w dwie strony - szympansów i ardipiteków - małp które jako pierwsze wykazywały dwunożną postawę i miały krótkie kły. Po ich odstają[wulgaryzm]h paluchach wnioskujemy , że wciąż żyły na drzewach. Ardipiteki coraz częściej schodząc na ziemię ewoluowały w australopiteki. Te z kolei zaczęły posługiwać się kamiennymi narzędziami i przechodzić na dietę mięsną bogatą w tłuszcze co spowodowało rozwój objętości ich mózgu a tym samym dało początek rodzajowi ludzkiemu ponad 2 miliony lat temu. W ciągu tych dwóch milionów lat mózg ludzki rozrastał się coraz bardziej by około 200 tyś lat temu osiągnąć rozmiar prawie 1,5 litra i ukształtować nasz gatunek człowieka rozumnego.

Ty pochodzisz od innej małpy.

b
boga nie ma
Polskie dеbile! Boga nie ma! Około 7 milionów lat temu człowiek i szympans mieli wspólnego przodka który ewoluował w dwie strony - szympansów i ardipiteków - małp które jako pierwsze wykazywały dwunożną postawę i miały krótkie kły. Po ich odstają[wulgaryzm]h paluchach wnioskujemy , że wciąż żyły na drzewach. Ardipiteki coraz częściej schodząc na ziemię ewoluowały w australopiteki. Te z kolei zaczęły posługiwać się kamiennymi narzędziami i przechodzić na dietę mięsną bogatą w tłuszcze co spowodowało rozwój objętości ich mózgu a tym samym dało początek rodzajowi ludzkiemu ponad 2 miliony lat temu. W ciągu tych dwóch milionów lat mózg ludzki rozrastał się coraz bardziej by około 200 tyś lat temu osiągnąć rozmiar prawie 1,5 litra i ukształtować nasz gatunek człowieka rozumnego.
Z
Zyga
22 grudnia, 10:25, Tylko Allah:

Jezus nie był żadnym bogiem, a jedynie prorokiem. Ostatnim i najważniejszym przed Mahometem, ale jednak tylko prorokiem.

Isa ibn Marjam tak właśnie ma na imię ten, którego błędnie nazywacie Jezusem.

Pokaż mi tego Allaha.

T
Tylko Allah
Jezus nie był żadnym bogiem, a jedynie prorokiem. Ostatnim i najważniejszym przed Mahometem, ale jednak tylko prorokiem.

Isa ibn Marjam tak właśnie ma na imię ten, którego błędnie nazywacie Jezusem.
M
Mikołaj N.
Są tacy których to "fascynuje". Wiara w coś co stworzyła ludzka fantazja na użytek kapłanów tejże wiary to głupota. Tak ma około 86 procent społeczeństwa. Tyle samo ile wierzy politykom, że oni chcą naszego, wspólnego dobra. Religie i polityka karmią się tym samym - kłamstwem i fikcją.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl