Spis treści
Francuska reprezentacja podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu będzie najliczniejsza w swojej historii. W Paryżu zaprezentuje się aż 571 „Trójkolorowych". Głównym powodem jest rzecz jasna rola gospodarza igrzysk. Francuzi, mając igrzyska, mogli wystawić swoje drużyny we wszystkich dyscyplinach zespołowych. Największa reprezentacja Francji na igrzyskach w historii to była podczas IO w Rio de Janeiro. W tamtych igrzyskach wystąpiło 394 francuskich sportowców.
Francuzi wyrównani płciowo
Podczas tegorocznych igrzysk, kadra Francji jest niemal zrównana płciowo. Wystąpi 49,4 proc. kobiet i 50,6 proc. mężczyzn. To pobicie rekordu równouprawnienia z IO w Barcelony. Wówczas różnica była ogromna, bo kobiety stanowiły aż o 20 pkt proc. mniej niż teraz. Średnia wieku całej reprezentacji Francji to tylko 26,8 lat.
Najstarsi a najmłodsi. Najwyżsi a najniżsi
Najstarszy będzie jeździec Karim Laghouag mający 48 lat, a najmłodsza jest skateboardzistka Lucie Schooenheere, mająca zaledwie 14 lat. Najwyższy będzie koszykarz Victor Wembanyama z San Antonio Spurs - 2,24 m, a najniższa gimnastyczka Coline Duvillard, mierząca tylko 148 cm.
Możliwe wyrównanie rekordów
Najwięcej występów na igrzyskach z całej reprezentacji Francji mają jeździec Nicolas Touzaint i dyskobolka Melina Robert-Michon. Pojadą na swoje siódme igrzyska olimpijskie. To oznacza, że debiutowali w Sydney w 2000 roku. Wyrównali tym samym rekord Francji, kolarki szosowej Jeannie Longo. Melina Robert-Michon wraz z pływakiem Florentem Manaudou będzie chorążym ekipy.
Judoka Teddy Riner oraz piłkarz ręczny Nikola Karabatic są najbardziej utytułowani w obecnej reprezentacji. Są trzykrotnymi mistrzami olimpijskimi. Jeśli zdobędą złoto, to zrównają się wówczas najbardziej utytułowanym Francuzem na letnich igrzyskach, szermierzem Christianem d'Oriola. Zdobył on 4 tytuły mistrza olimpijskiego w latach 1948-1956.
