Groby bohaterów na cmentarzu Osobowickim do likwidacji?

Losem grobów na cmentarzu Osobowickim zainteresował się radny Robert Pieńkowski (PiS), który napisał w tej sprawie interpelację do władz Wrocławia. - Proszę objąć mogiły mjr Alfonsa Jabłońskiego oraz Jana Fejge ochroną. Groby Polaków, którzy „mieli skrzydła”, w czasie gdy wielu miało tylko „pióra” należy zachować dla przyszłych pokoleń. Poza tym mogiły takie jak majora Alfonsa Jabłońskiego i Jana Fejge są pomostem pomiędzy czasami, które minęły, ale muszą pozostać w naszej pamięci a czasami współczesnymi - pisze radny miejski.

Robert Pieńkowski domaga się natychmiastowej interwencji i powstrzymania planowanej likwidacji grobów na cmentarzu Osobowickim. Radny chce także, żeby urzędnicy stworzyli rejestr wszystkich grobów, w których pochowani są polscy żołnierze. Mogiły powinny zostać objęte stosowną ochroną.

- Apeluję o powołanie komisji złożonej z historyków, instytucji, miłośników historii i środowisk patriotycznych, które dokonałaby weryfikacji pochówków zaplanowanych do likwidacji pod kątem, czy w grobach przeznaczonych do likwidacji nie spoczywają polscy żołnierze z okresu II wojny światowej i walczący z komunizmem w okresie powojennym. Nie chodzi tylko o pochówki dokonywane w okresie 1939-1963 - pisze Pieńkowski.

Radny PiS uważa także, że na cmentarzu Osobowickim powinna powstać osobna kwatera dla polskich żołnierzy.

Barbara Zielińska-Mordarska, dyrektor wydziału komunikacji społecznej we wrocławskim magistracie uspokaja i tłumaczy, że groby polskich żołnierzy na pewno nie zostaną zlikwidowanie.

Zarząd Cmentarzy Komunalnych na nieopłaconych grobach umieszcza rzucające się w oczy naklejki z ogłoszeniem. Przypomina o konieczności wniesienia opłaty i ostrzega, że jeżeli nie wpłynie ona na konto ZCK, to grób zostanie zlikwidowany. Opłacenie pojedynczego grobu na okres 20 lat kosztuje 650 zł. Ale można dokonać opłaty także na 10 lat, wtedy koszt zmniejsza się o połowę. Z dokumentacji zaś nie wiadomo, czy pochowany to osoba zasłużona, czy nie.

Jeżeli nikt z rodziny bliskich osób nie zgłosi się, żeby zaopiekować się wspomnianymi mogiłami żołnierzy na cmentarzu Osobowickim, to koszt utrzymania grobów weźmie na siebie gmina.