Groźny wypadek w Mielnie. Pijany kierowca BMW uderzył w drzewo. Samochód doszczętnie spłonął

RED

2 stycznia 2022, 7:38

Do groźnego zdarzenia doszło w sobotę późnym wieczorem.

Do wypadku doszło w sobotę, 1 stycznia, o godz. 22.30 na ul. Gen. Stanisława Maczka w Mielnie. Jego sprawca, kierujący BMW 36-letni mężczyzna, miał w wydychanym powietrzu niemal 2 promile alkoholu.

Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 36-letni kierowca BMW jechał zbyt szybko. Na ul. Generała Stanisława Maczka w Mielnie (os. Unieście) stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na prawe pobocze, uderzył w betonową infrastrukturę drogi, a następnie w drzewo. Samochód zapalił się. Kierowca wybiegł z pojazdu.

Na miejsce przyjechało kilka zastępów straży pożarnej, policja i pogotowie. Auto doszczętnie spłonęło. 36-letni kierowca „wydmuchał” dwa promile. W wypadku odniósł obrażenia, dlatego ratownicy zabrali go do szpitala.

Policjanci ustalają dokładny przebieg i przyczyny wypadku.

Zobacz galerię (6 zdjęć)

Jesteś świadkiem wypadku? Daj nam znać! Poinformujemy innych o utrudnieniach. Czekamy na informacje, zdjęcia i wideo!

■ Przyślij je na adres [email protected]
■ Wyślij za pomocą naszego Facebooka:GK24
■ Dołącz do grupy **Wypadki i utrudnienia - Koszalin i okolice**

Sprawdź naszego instagrama! OBSERWUJ NAS

Wideo

Wypadki

Mat. oryginalny: Groźny wypadek w Mielnie. Pijany kierowca BMW uderzył w drzewo. Samochód doszczętnie spłonął - Głos Koszaliński

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas:

Facebook Instagram X (Twitter) Youtube

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

Gość02.01.2022 20:43:51

Szkoda, że przeżył. Powtórka z 2014 roku, kiedy 1 stycznia morderca zabił sześć spacerujących ludzi. Niewinnych ludzi.

Gość02.01.2022 16:10:47

2 stycznia, 11:15, Killer głąbów rodzimych:

BMW i Audi, to nie tylko auta, ale stan umysłu kierowcy, którzy podobnie jak przegląd diagnostyczny,powinni być poddawani raz w roku badaniom psychiatrycznym. Oczywiście pośród tych kierowców są normalni i przyzwoici szoferzy, ale niestety większość z nich to niedouki, prostaki,melepety i nieudaczniki życiowe, które muszą dać upust swoim emocjom, bo w realnym życiu nic nie znaczą, a w pracy służą za popychadła.

Trafny komentarz!

Gość02.01.2022 16:09:58

Niestety miałem do czynienia na drodze z idiotą, kierowcą BMW. Coś w tym jest!

Gość02.01.2022 16:07:53

Wszystkim pijanym na kołkiem, z automatu powinny płonąć auta.

Gość02.01.2022 13:18:32

mam nadzieję że następne 10 lat odpocznie od kierowania pojazdami mech. a najbliższe 3-4 będzie jeździł ale na mopie w ZK

Gość02.01.2022 10:44:49

Niedoszły zabójca drogowy. Szkoda że przeżył.