W trakcie prowadzenia relacji na żywo w jednej z dzielnic Madrytu do dziennikarki w pewnym momencie podszedł od tyłu mężczyzna, położył rękę poniżej jej pleców, a następnie zapytał, dla którego kanału telewizyjnego pracuje. Balado, wciąż na żywo na antenie, próbowała odepchnąć mężczyznę na bok i kontynuować swoją pracę.
W pewnym momencie przerwał jej jednak prowadzący program informacyjny, Nacho Abad ze studia telewizyjnego, który miał kontakt z dziennikarką.
– Isa, wybacz, że ci przerywam... ale czy on właśnie dotknął twojej pupy? – zapytał, no co reporterka, wyraźnie zawstydzona i zakłopotana, odpowiedziała twierdząco.
„Nagrajcie tego idiotę!”
Abad zaczął nalegać, by sfilmować - jak go nazwał - tego "idiotę". Balado skonfrontowała się z mężczyzną mówiąc mu, że próbuje wykonać swoją pracę.
– Tak bardzo chcesz zapytać, z jakiego kanału jesteśmy, że aż musisz dotykać mojego tyłka? Robię program na żywo i pracuję – powiedziała.
Mężczyzna zaprzeczył, jakoby miał to zrobić - a gdy odchodził, potargał włosy dziennikarki. Napastnik nadal pozostawał na ulicy i podszedł do niej ponownie, gdy wciąż była na żywo na antenie, mówiąc, że słyszał jej oskarżenia i powinna "powiedzieć prawdę". Balado poprosiła o przerwanie transmisji na żywo.
Madrycka policja, zaalarmowana przez prowadzących program, aresztowała mężczyznę pod zarzutem potencjalnego przestępstwa napaści na tle seksualnym i zabrała go do jednego z wydziałów Komendy Głównej Policji w Madrycie.
Mediaset Espana, właściciel kanału informacyjnego, wydał oświadczenie, w którym wyraził swoje pełne poparcie dla Isy Balado.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Źródło: euronews.com
rs