Spis treści
Świątek wraca na zwycięski tor
Rezerwowa Rosjanka Daria Kasatkina, a nie Jessica Pegula, była rywalką Igi Świątek w czwartkowym, ostatnim meczu fazy grupowej turnieju tenisowego WTA Finals w Rijadzie. Powodem zmiany była kontuzja kolana Amerykanki.
Polka fantastycznie zaczęła czwartkowy pojedynek i już pierwszego gema wygrała bez straty punkta, a następnie totalnie zdominowała rywalkę. Kasatkina wygrała tylko jeden gem serwisowy i to dopiero przy stanie 5:0 dla raszynianki, która wygrała pierwszą partię 6:1.
W drugiej odsłonie Polka była jeszcze mocniejsza. Tym razem Rosjanka nie potrafiła wygrać nawet jednego gema i dostała "bajgla" 6:0.
Szanse Igi na półfinał
W Arabii Saudyjskiej Polka zdążyła rozegrać już dwa spotkania. W pierwszym pokonała triumfatorkę Wimbledonu Czeszkę Barborę Krejcikovą, a w drugim przegrała Amerykanką Coco Gauff.
20-letnia Amerykanka ma już dwa zwycięstwa i jest pewna występu w półfinale. W czwartek może powalczyć o kolejne punkty za pojedynczą wygraną, większą premię finansową, ale też utorować Polce drogę do miejsca w "czwórce". Jeśli Gauff przegra z Krejcikovą to Czeszka zajmie miejsce Świątek w półfinale.
Polska tenisistka w Arabii Saudyjskiej wróciła na kort po dwumiesięcznej przerwie. W tym czasie m.in. zmieniła trenera - Tomasza Wiktorowskiego zastąpił Belg Wim Fissette - oraz straciła na rzecz Białorusinki Aryny Sabalenki prowadzenie w światowym rankingu.