Iga Świątek - rycząca Czterdziestka! Dołączyła do Borga, ale nie „złapała” Nadala

Jacek Kmiecik
EPA/PAP
Iga Świątek i Aryna Sabalenka zmierzą się w półfinale Rolanda Garrosa w czwartkowe popołudnie o godzinie 15.00 na korcie centralnym Philippe'a Chatriera.

Iga Świątek jest już jedną z WIELKICH nazwisk w historii Rolanda Garrosa. Nie tylko dlatego, że zdobyła już cztery tytuły, w tym trzy z rzędu, ale także dlatego, że jest na równi z największymi legendami tenisa.

Po pokonaniu Eliny SWitoliny w ćwierćfinale French Open, dodała swoje 40. zwycięstwo w Paryżu w zaledwie 42 meczach. Niezwykłą liczbą, którą dorównuje legendarmeu szwedzkiemu tenisiście z lat 70-tych Björnowi Borgowi, który również potrzebował 42 meczów na osiągięcie 40 zwycięstw na kortach ziemnych w Paryżu, a przewyższa Igę jedynie hiszpański idol Świątek – Rafael Nadal, który osiągnął to w 41 meczach.

Ponadto Świątek pozostawia w tyle pod względem zwycięstw na Rolandzie Garossie takie gwizdy, jak Serbkę Monicę Seles czy Amerykankę Chris Evert – obie 40 zwycięstw na paryskich kortach osiągnęły w 43 meczach.

„40 - Iga Świątek (40-2) jest drugą najszybszą zawodniczką, która zdobyła 40 wygranych w głównej drabince singla na French Open w erze Open (wyrównując z Bjornem Borgiem) - tylko Rafael Nadal dokonał tego w mniejszej liczbie meczów (41). Dała czadu” – wyliczyta Opta Ace na portalu X (dawniej Twitter).

Świątek w czwartkowe popołudnie będzie miała okazję na wyśróbowanie rekordu do 41 zwycięstw w 43 meczach na ceglanych kortach Rolanda Garrosa.

Świątek z Sabalenką prowadzi w bezpośrednich meczach 8-4, w tym 5-1 na kortach ziemnych i 1-0 w turniejach Wielkiego Szlema (półfinał US Open 2022).

Poprzedni mecz 24-letnia Polka z 27-letnią Białorusinką rozegrały w półfinale „tysięcznika” w Cincinnati w 2024 roku, gdzie wygrała 6:3, 6:3.

Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Grosicki zagrał ostatni raz! Całus od Bednarka, Lewandowski paradował w koszulce

Grosicki zagrał ostatni raz! Całus od Bednarka, Lewandowski paradował w koszulce

Lewandowski tłumaczy się z "niespodzianki": Zaplanowałem ją tydzień temu

Lewandowski tłumaczy się z "niespodzianki": Zaplanowałem ją tydzień temu

Wróć na i.pl Portal i.pl