Ile dzieci z Ukrainy trafi do polskich szkół?
Barbara Nowacka została zapytana, czy polski system oświaty jest przygotowany na przyjęcie uczniów z Ukrainy, które od pierwszego września – aby otrzymać świadczenie 800 plus – będą musiały spełnić obowiązek szkolny.
– Tak naprawdę nie wiemy, ile uczniów (z Ukrainy) trafi do polskich szkół, dlatego, że te dane nigdy nie były prowadzone. Według szacunków strony polskiej będzie to 20-40 tys. W rozmowach ze stroną ukraińską pojawiają się też liczby na poziomie 160 tys., w co absolutnie nie wierzę – powiedziała.
Ministra edukacji przypomniała, że obowiązek szkolny w przypadku dzieci ukraińskich będzie powiązany z wypłacaniem 800 plus. – Musimy mieć pewność, że pieniądze trafiają do osób, które przebywają w Polsce – dodała.
Podkreśliła, że „dzieci ukraińskie są od ponad czterech lat w systemie kształcenia zdalnego”. – To nie jest zdrowe. Szczególnie, kiedy są w Polsce, kiedy nie poznają naszej tradycji, kultury, historii, języka często się patologizują, często są poza systemem. To był nasz obowiązek, aby włączyć je do systemu edukacyjnego – oceniła.
Tzw. komponent ukraiński
Pytana zaś o tzw. komponent ukraiński zaznaczyła, że w sytuacjach, gdy polskie dzieci uczą się za granicą Ośrodek Rozwoju Polskiej Edukacji za Granicą lub organizacje pozarządowe organizują tzw. sobotnie szkoły, gdzie polskie dzieci uczą się polskiego języka, historii i geografii, ministra edukacji powiedziała, że dzieci ukraińskie wreszcie będą włączone do polskiego systemu oświaty.
Wskazała, że dodatkowo będą mogły, jeżeli będą miały nauczycieli ukraińskich, skorzystać z tego, żeby dokładnie na tych zasadach dobrowolności – finansowanych przez rząd ukraiński nauczycieli – będą mieć swoje zajęcia z języka ukraińskiego, z historii, z geografii poza obowiązkowym systemem. – Będą się uczyły naszej historii, a jeżeli będą chciały, będą też mogły – w ramach zajęć dodatkowych – mieć te swoje zajęcia – wyjaśniła.
Źródło: