Nastolatka, która została zgwałcona przed dwóch braci w stanie Uttar Pradesh w północnych Indiach, podpaliła się po tym, jak oprawcy grozili jej i naciskali, by poślubiła jednego z nich.
Nastolatka została zgwałcona, gdy wracała do domu. Bracia zaciągnęli ją siłą na pole i tam zgwałcili.
Zgwałcili i postawili nieprzytomną
- Płakałam i błagałam, żeby mnie puścili, ale śmiali się tylko i pozostawili mnie nieprzytomną. Później obudziłam się w szpitalu – zeznała policjantom dziewczyna.
Śledczy ujęli sprawców i wsadzili za kratki. Zostali jednak zwolnieni za kaucją w sierpniu tego roku i zaczęli grozić swojej ofierze, że popamięta ich, jeśli nie wycofa skargi. Jeden z nich nawet naciskał, żeby została jego żoną.
Nie wytrzymała ogromnego napięcia
Według gazety Times of India, dziewczyna nie wytrzymała napięcia i na początku listopada podpaliła się. 16-latkę zabrano później do stolicy kraju, New Delhi, gdzie leczono 70-procentowe oparzenia jej ciała. Zdaniem lekarzy jej stan poprawia się.
Gwałciciele zostali ponownie aresztowani. Oskarżeni są nie tylko o brutalny gwałt, ale także o podżeganie do samobójstwa.
- Te bestie zamieniły życie mojej córki w piekło. Znęcali się nad nią psychicznie. Grozili również, że zabiją członków jej rodziny, jeśli nie wycofa skargi przeciwko nim – mówił ojciec dziewczyny.

lena