Spis treści

Irlandczycy odrzucili poprawki do konstytucji w referendum
W piątkowym referendum, obywatele Irlandii głosowali nad poprawkami nr 39 i nr 40 do konstytucji. Pierwsza dotyczyła zmian słów „państwo uznaje rodzinę za naturalną, pierwotną i podstawową komórkę społeczną” na „państwo uznaje rodzinę, czy to opartą na małżeństwie, czy też innej trwałej relacji, za naturalną, pierwotną i podstawową komórkę społeczną”, a także, żeby ze zdania „państwo zobowiązuje się strzec ze szczególną troską instytucji małżeństwa, na której opiera się rodzina, i chronić ją przed atakami” usunąć słowa „na której opiera się rodzina”.
Drugi zapis w konstytucji dotyczył obowiązków domowych kobiet w kraju. Próbowano zmienić zdania „państwo uznaje, iż poprzez swoje życie w domu kobieta daje państwu wsparcie, bez którego nie można osiągnąć wspólnego dobra”, a także „matki nie będą zmuszone przez konieczność ekonomiczną do angażowania się w pracę, zaniedbując swoje obowiązki w domu”.
Rząd proponował zastąpienie tego przepisu na: „państwo uznaje, że świadczenie opieki przez członków rodziny na rzecz siebie nawzajem ze względu na istniejące między nimi więzi daje społeczeństwu wsparcie, bez którego nie można osiągnąć wspólnego dobra, i będzie dążyć do wspierania takiego świadczenia”.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!
Zaskakujące wyniki. Sondaże pokazywały co innego
W sobotę ogłoszono wyniki. Za przyjęciem pierwszej poprawki głosowało 32,3 proc, a przeciwko było 67,7 proc. Frekwencja wyniosła 44,4 proc. W przypadku drugiej poprawki, wyników jeszcze nie ogłoszono, ale rząd Republiki Irlandii przyznał, że patrząc na szacunkowe wyniki, także ta poprawka nie wejdzie w życie. Wyniki zaskoczyły Irlandczyków. Sondaże pokazywały, że obie poprawki spokojnie zostaną przyjęte, bo aż ponad połowa Irlandczyków wyrażała swoje poparcie. Decydować mieli niezdecydowani oraz frekwencja i to prawdopodobnie te czynniki przesądziły o wyniku referendum.
Premier Leo Varadkar mówił przed referendum, że chce usunąć zwroty z konstytucji, bo uznaje je z „seksistowskie" oraz „przestarzałe".
Naszym obowiązkiem było przekonanie większości ludzi do głosowania na tak i najwyraźniej nam się to nie udało — powiedział Varadkar.
Do przyjęcia obu poprawek nawoływały praktycznie wszystkie partie politycznie. Do odrzucenia ich namawiał z kolei irlandzki Kościół katolicki. W Irlandii każda zmiana w konstytucji musi być zaaprobowana w referendum.
Źródło: