
Decyzję izraelskiego rządu przekazał minister obrony Joaw Galant. Palestyńska Strefa Gazy zostanie odcięta od jakichkolwiek dostaw żywności. Na jej obszarze nie będzie też dostaw elektryczności. To nie koniec zakazów, bo w tej strefie nie będzie też dostarczane paliwo. Decyzja to pokłosie ataku bojowników Hamasu, którzy w sobotę nad ranem zaatakowali Izrael. W odwecie Izrael zaatakował palestyńską Strefę Gazy.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!
Strefa Gazy pod kontrolą Hamasu. To nie pierwsza taka blokada
Ugrupowanie terrorystyczne Hamas przejęło kontrolę nad Strefą Gazy w 2007 roku. Od tego czasu blokady na ten region były wielokrotnie nakładane przez Izrael, a także Egipt. Według poniedziałkowych doniesień agencji Reutera, izraelska armia odbiła wszystkie zaatakowane przez Hamas osiedla w pobliżu Strefy Gazy. Przy podawaniu tej informacji, agencja powołała się na rzecznika sił zbrojnych Izraela.
W tym samym czasie w Jerozolimie i Tel Awiwie rozległy się syreny alarmowe. Oba miasta mają być ostrzeliwane ze Strefy Gazy. Wiadomo także, że po stronie Izraela, zginęło co najmniej 700 osób, a 2382 osoby są ranne. Tamtejsze ministerstwo zdrowia przekazało, że 22 osoby są w stanie krytycznym, a 345 w stanie poważnym. Po stronie Palestyńczyków zginęły 493 osoby, a rannych zostało ponad 2750 osób.
Źródło: