Jacek Sutryk ma ponad milion złotych długu. Zobacz na co pożyczył pieniądze

MAL
Pawel Relikowski / Polska Press
Dom, mieszkanie oraz niewielkie oszczędności. To majątek nowego prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka, przedstawiony w oświadczeniu majątkowym za 2017 rok. Przyszły prezydent Wrocławia ma za to potężny dług. W bankach zaciągnął kredyty na grubo ponad milion złotych.

Zobacz: Wyniki wyborów we Wrocławiu na żywo

Przejrzeliśmy oświadczenie majątkowe Jacka Sutryka - złożył je na początku roku jako dyrektor departamentu spraw społecznych w urzędzie miejskim. Dotyczą finansów urzędnika na koniec 2017 roku. Sutryk miał wtedy na koncie nieco ponad 4 tys. zł.

Jest właścicielem domu o powierzchni 167 mkw (wartość 667 tys. zł) i mieszkania 62,45 mkw (355 tys. zł).

W 2017 roku zarobił w sumie ponad 245 tys. zł, z czego 221 tys. zł to wynagrodzenie za pracę we wrocławskim magistracie. Ponad 22 tys zł, to dochód Jacka Sutryka z wynajmu mieszkania. Dla porównania Rafał Dutkiewicz zarobił w 2017 roku jako prezydent Wrocławia ponad 161 tys. zł. Sutryk jako prezydent będzie więc teraz zarabiał mniej niż jako dyrektor departamentu.

A wysokość zarobków dla przyszłego prezydenta może mieć spore znaczenie. Bo Jacek Sutryk ma spore zadłużenie - zaciągnął w bankach trzy kredyty - jeden na zakup mieszkania, drugi - na zakup domu i trzeci - na zakup samochodu. Na koniec 2017 roku jego zadłużenie sięgało ok. 120 tysięcy franków szwajcarskich i ponad 730 tys. zł - razem to 1,18 mln zł.

Jacek Sutryk jeździ fordem edge z 2016 roku.

Komentarze 367

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

T
Tylko Zdrojewski
Był poza konkurencją a z kadencji na kadencję coraz gorzej. Teraz jest Pan Jacek taki medialny super bez szacunku do klasy robitniczej4
!!!!
Miałam okazję spotkać się osobiście z prezydentem, mówiąc o swoim problemie patrzył w telefon totalnie zignorował moją sytuację. Ma dwoje niepełnosprawnych dzieci były okresy nie płacenia za czynsz ( coś kosztem czegoś) poprosiłam o warianty pomocy Pan prezydent zaproponował mi bym wzięła kredyt mieszkaniowy a mieszkanie z zadłuzeniem oddała miastu ( i po problemie ) czułam się ponozoba zignorowana zamiecionapod dywan. Dzięki Bogu wspierają go ludzi z empatia i zrozumieniem więc mam nadzieję że uda się podpisać zobowiązanie. Ale nie jest to zasługa naszego ,, opiekuna,,
K
K
Gdzie jest WŁOCŁAW ?
g
gutek
Jakiej rodziny , przecie on singiel do wzięcia.
g
gonzo
Jakie 200 000 zł miesięcznie , czytaj ze zrozumieniem tekst a potem komentuj.
B
Burt
Niewysoka pensja, żona nie pracuje i choć za dużo kredytów nie ma to przecież jest do utrzymania niebylejaki dworek.
x
xyz
koleś PO fachu + nowy = koalicja SCHE-TRYK
No i się zacznie zamiatanie POd dywan ~
Szkoda pięknego Wrocławia
w
wrocek
Ciekawe, teraz wiadomo po co tak się pchał i go
PO-pychali na stołek...
W końcu trzeba te "PO-życzki" jakoś spłacić ~
No cóż, kolesie u bram :(
w
wrocek
Ciekawe, teraz wiadomo po co tak się pchał i go
PO-pychali na stołek...
W końcu trzeba te "PO-życzki" jakoś spłacić ~
No cóż, kolesie u bram :(
t
trzeba ukraść
jak to mawiał jeden zakonspirowany towarzysz SB, niejaki "Bolek". Po tych wyborach szybko spłaci swoje długi, z pieniędzy podatników rzecz jasna :) Niech żyje demokracja !!
w
wrocławianin
Czym Wy się podniecacie? Zarabia ponad 200tys zł miesięcznie a kredytu ma na milion. Przeciętny Kowalski ma kredyt na 300-400tys. zł (na mieszkanie) a zarabia 3-4tys. zł miesięcznie. Sutryk ten kredyt może spłacić w 5 lat a Kowalski będzie robił na to lat 40. Większą sensacją jest dla mnie kredyt Kowalskiego niż ten marny milion Sutryka!
w
wiedźma
Idiota
:(
Jeśli w tym Breslau mają być obwodnice, sprawna i szybka komunikacja miejska, czyste, wyremontowane ulice i dobre powietrze, to tak, wolę Breslau.
W
Wroclawianin od 1946.roku
Pan Prezydent tyle naobiecywal że pewnie za miesiąc już zapomni. Mnie emeryta obchodzi to ze mieszkajac przy Aleji Pracy i mając w okolicy 7 przychodni zdrowia w dni wolne muszę korzystać z
SOR- u w szpitalu przy ul.Borowskiej gdzie się tłum ludzi nawet takich jak ja czyli biorący codzienny zastrzyk. A tym czasem 7 przychodni z wyposażeniem medycznym, od piątku od 18 godz. są nieczynne. Tym się nikt nie interesuje no bo łatwiej obiecać 100 km ścieżek rowerowych lub porządkowanie podwórek lub pomoc emerytom przy przemijaniu obrazków.
W
Wroclawianin od 1946.roku
Pan Prezydent tyle naobiecywal że pewnie za miesiąc już zapomni. Mnie emeryta obchodzi to ze mieszkajac przy Aleji Pracy i mając w okolicy 7 przychodni zdrowia w dni wolne muszę korzystać z
SOR- u w szpitalu przy ul.Borowskiej gdzie się tłum ludzi nawet takich jak ja czyli biorący codzienny zastrzyk. A tym czasem 7 przychodni z wyposażeniem medycznym, od piątku od 18 godz. są nieczynne. Tym się nikt nie interesuje no bo łatwiej obiecać 100 km ścieżek rowerowych lub porządkowanie podwórek lub pomoc emerytom przy przemijaniu obrazków.

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl

Wróć na i.pl Portal i.pl