Jak wygląda grób Krzysztofa Krawczyka w Grotnikach?
Wokół cmentarza trudno znaleźć miejsce do zaparkowania. Przyjeżdżają auta nie tylko z rejestracją zgierską czy łódzką.
Z całej Polski tu zjeżdżają – mówi jedna z mieszkanek Grotnik, która przyszła odwiedzić grób męża. - Widziałam auta z Poznania, Krakowa, Warszawy, a nawet Niemiec.
Słowa mężczyzny potwierdza mężczyzna, który przed cmentarną bramą sprzedaje znicze.
- Największe tłumy są w sobotę i niedziele – dodaje. - Wystarczy, że przestanie padać, trochę poprawi się pogoda, a już jest pełno ludzi.
Na grobie pojawiają się nowe rysunki przygotowane dla piosenkarza, zdjęcia. Nawet specjalne znicze z wizerunkiem Krzysztofa Krawczyka.
Tak rób zdjęcie, by było widać fotografię Krzysia – pewna kobieta tak instruowała męża robiącego jej zdjęcia na tle grobu piosenkarza.
Przyjeżdżający na grób Krzysztofa Krawczyka odwiedzają też Jedlicze, gdzie mieszkał. Chcą zobaczyć jego dom. Ale sprzed bramy zniknęły znicze, które jeszcze niedawno tam płonęły. Usunięto też kwiaty.
Teraz wszystkimi wstrząsnęła informacja o śmierci brata Krzysztofa Krawczyka.
Dwaj bracia zmarli w ciągu miesiąca! - mówią fani piosenkarza. - To pewnie jest jakiś znak od Boga!
Zastanawiają się też gdzie spocznie Andrzej Krawczyk. Jedni mówią, że pewnie w Grotnikach, koło brata. Inni, że w Łodzi, na Dołach, przy swoich rodzicach.
