Cała sprawa zaczęła się, kiedy Jan Śpiewak ujawnił rolę Górnikowskiej-Ćwiąkalskiej w reprywatyzacji kamienicy przy ul. Joteyki 13. „Boom.Córka ministra Ćwiąkalskiego przejęła w 2010 roku metodą na 118letniego kuratora kamienicę na Ochocie” - napisał na Twitterze. Córka Zbigniewa Ćwiąkalskiego podała Śpiewaka do sądu, a ten orzekł, że doszło do zniesławienia. Śpiewak ma zapłacić 10 tysięcy złotych Górnikowskiej-Ćwiąkalskiej oraz 5 tysięcy złotych grzywny. Uzasadnienie wyroku nie jest jawne.
CZYTAJ WIĘCEJ | JAN ŚPIEWAK: BRONIŁEM SĄDÓW, ALE WIDZĘ, ŻE POLSKI WYMIAR SPRAWIEDLIWOŚCI ZBLIŻA SIĘ DO BIAŁORUSKIEGO
13 grudnia to symboliczna data. Mamy sądy rodem z ustrojów autorytarnych. Mamy przemoc sądów, które w obronie przywilejów elit nie wahają się łamać prawa. Sąd bez podana przyczyn utajnił tez samo uzasadnienie wyroku, co narusza moje konstytucyjne prawo do jawnego procesu. W ramach mojego prawa do nieposłuszeństwa obywatelskiego nie zamierzam wykonywać tego wyroku. A 10 tysięcy nawiązki na rzecz córki ministra traktuje jako splunięcie w twarz ofiarom reprywatyzacji. W tym czterech przedwczesnych zgonów lokatorów na Joteyki. Jeśli będę musiał iść do więzienia w tej sprawie niech tak się stanie. Może to obudzi sumienia ludzi.
Jan Śpiewak zostanie ułaskawiony?
Wyrok warszawskiego Sądu Okręgowego odbił się głośnym echem wśród polityków. Jana Śpiewaka wziął w obronę premier. "Przyjaciół i nieprzyjaciół należy sądzić jedną miarą. Temu, kto tak odważnie jak Jan Śpiewak walczy o sprawiedliwość, należy się szacunek, pochwała i medal" - napisał na Facebooku Mateusz Morawiecki.
"Uznanie go winnym i zasądzenie wobec niego kary stoi w jaskrawej sprzeczności ze społecznym poczuciem sprawiedliwości i przekonaniem, kto działał w interesie społecznym, dla dobra wspólnego, a kto na rzecz wątpliwych interesów wąskiej grupy. Wyrok zapadł w 38 rocznicę stanu wojennego" – dodał premier.
Błażej Spychalski, rzecznik prezydenta, powiedział Wirtualnej Polsce, że Andrzej Duda ułaskawienie aktywisty, jeśli tylko taki wniosek wpłynie do kancelarii prezydenta. Sam Jan Śpiewak wielokrotnie podkreślał, że nie zamierza wykonywać wyroku i będzie dalej walczył. Oprócz wspomnianego wniosku o ułaskawienie, rozważa również skierowanie sprawy do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Politycy i dziennikarze komentują wyrok ws. Jana Śpiewaka
POLECAMY W SERWISIE POLSKATIMES.PL:
