Japończycy pokazali jak zamienić węgiel na gaz. Czy to szansa dla węgla z Bełchatowa i Złoczewa?

Grzegorz Maliszewski
Dariusz Śmigielski
Japońscy naukowcy podczas górniczego kongresu w Bełchatowie mówili o nowej metodzie zgazowania węgla brunatnego. Pozwoliłaby ona w przyszłości uniknąć ogromnych opłat ekologicznych, które płaci teraz PGE.

Czy w niedalekiej przyszłości węgiel z okolic Bełchatowa, Szczercowa i Złoczewa będzie można zamienić na gaz, który napędzi turbiny w Elektrowni Bełchatów? Jest na to szansa. Przełomową technologię tzw. czystego węgla udoskonalili naukowcy z Japonii, którzy kilka dni temu gościli w Bełchatowie podczas górniczego kongresu.

Wcześniej przez wiele miesięcy współpracowali z polskimi naukowcami z AGH w Krakowie, testując możliwości nowatorskiego zgazowania polskiego węgla. Doktoranci z AGH pracowali z japońskimi naukowcami na Uniwersytecie w Tokio.

- Okazało się, że najlepszy do zgazowania na świecie jest węgiel z Bełchatowa - mówi prof. Tadeusz Słomka z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. - Prowadzone są rozmowy na temat współpracy i zobaczymy, jak to się zakończy.

W Japonii już stanął pierwszy blok o mocy 250 MW, w którym węgiel najpierw jest zgazowywany, a potem dopiero spalany. W ciągu dwóch lat staną kolejne, każdy o mocy 540 MW. Nowością jest to, że do tej pory proces zgazowywania prowadzony był pod ziemią.

- Jest to innowacyjna metoda. Węgiel brunatny w przyszłości może być wykorzystywany nie tylko poprzez proste spalanie, ale także poprzez zgazowanie - mówi prof. Tadeusz Słomka. - Jest to bardzo efektywna metoda, bo Japończycy raczej kierują się zyskiem. Skoro budują kolejne dwie elektrownie, w których węgiel będzie zmieniany w gaz, to oznacza, że warto. Kontakty są bardzo zaawansowane i może coś z tego dobrego wyjdzie - dodaje.

Zaletą japońskiej technologii jest czystsze spalanie węgla niż w tradycyjnych blokach. Technologia IGCC (Integrated Gasification Combined Cycle) zapewnia mniejszą emisję tlenków siarki, azotu, metali ciężkich i innych zanieczyszczeń. Ponieważ sprawność elektrowni, która wykorzystuje taką technologię, jest większa, do atmosfery wydostaje się mniej dwutlenku węgla (CO2), a to oznacza mniejsze ekoopłaty.

Henryk Baranowski, prezes PGE, zdradził, że największe firmy energetyczne w Polsce do 2030 r. wydadzą na uprawnienia do emisji CO2 ok. 130 mld zł. Obecnie główną przeszkodą w stosowaniu japońskiej technologii jest jej koszt, ale jeśli w przyszłości opłaty ekologiczne będą rosły, może okazać się, że grupy energetyczne sięgną po japońskie rozwiązania.

W ostatnich latach mówiło się o budowie bloku z instalacją zgazowania w Elektrowni Dolna Odra. Budowę pilotażowej elektrowni na zgazowany węgiel kamienny, która ma powstać przy kopalni Bogdanka, w ostatnich miesiącach zapowiedział też minister energii. We wdrażaniu technologii mają pomóc eksperci z Kraju Kwitnącej Wiśni.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Japończycy pokazali jak zamienić węgiel na gaz. Czy to szansa dla węgla z Bełchatowa i Złoczewa? - Dziennik Łódzki

Komentarze 6

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

e
est
Japończykom się opłaca a w Polsce się nie opłaca
G
Galkoman
W kopalni bodajże Wieczorek zgazowano już węgiel. Próba była ok. Wykład prof Żakiewicza na PŁ 2010. Jest na YT. Mamy swoje metody. Nie potrzebujemy obcych
T
Trollo
Tak jak to jest robione dotychczas. Faktem jest że w zestawieniu podali tylko sprzedaż wodoru. Nie podali siarki. Wsadzili odseparowany CO2 - który sprężony można sprzedawać, razem ze szlamem żużlem i innymi.
T
Trollo
1,3 tony per capita Polska - 1,6 tony na łeb szfabia. Twój argument jest inwalidą. Zaznaczam, że to produkcja syfu z elektrowni opalanych węglem brunatnym. Mają ciągoty do manipulacji spalinami.
J
Ja85
Niemcy 80 mln ludzi i przemysł.
W Polsce połowa mniej ludzi i wielkie gówno.
Może to porównaj.
T
Trollo
Czy o trujących szfabskich elektrowniach opalanych węglem brunatnym też napiszecie?
POL 48,8mln ton - GER 133mln ton
A to my podobno zatruwamy Europę.
1. Bełchatów (POL) - 37,6 mln ton CO2 (brunatny)
2. Neurath (GER) - 29,9 mln ton CO2 (brunatny)
3. Niederaussem (GER) - 27,2 mln ton CO2 (brunatny)
4. Janschwalde (GER) - 23,6 mln ton CO2 (brunatny)
5. Weisweiler (GER) - 18,9 mln ton CO2 (brunatny)
6. Schwarze Pumpe (GER) - 11,4 mln ton CO2 (brunatny)
7. Lippendorf (GER) - 11,4 mln ton CO2 (brunatny)
8. Kozienice (POL) - 11,2 mln ton CO2 (kamienny)
9. Boxberg (GER) - 10,6 mln ton CO2 (brunatny)
10. Maritsa East 2 (BUL) - 10,5 mln ton CO2 (brunatny)
Wróć na i.pl Portal i.pl