Lider PiS podkreślił, że dziś na placu Piłsudskiego odsłonięto Pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej i zapowiedział jednocześnie, że pomnik prezydenta Lecha Kaczyńskiego zostanie prawdopodobnie odsłonięty 10 listopada b.r.
Podziękował także byłemu ministrowi obrony narodowej i przewodniczącemu podkomisji smoleńskiej Antoniemu Macierewiczowi za pracę nad wyjaśnianiem przyczyn katastrofy w 2010 r. - Wiele lat bardzo ciężkiej pracy, różnego rodzaju eksperymentów, czasem udanych, czasem nieudanych, różnych hipotez, potwierdzanych i niepotwierdzanych, ale przede wszystkim ta stalowa wola, która doprowadziła do tego, że mimo bardzo ostrego przeciwdziałania, jesteśmy dziś nieporównanie bliżej prawdy niż byliśmy 8 czy 7 lat temu – podkreślał.
Jarosław Kaczyński przekonywał, że przyczyny katastrofy prezydenckiego samolotu zostaną wkrótce wyjaśnione. - Mamy już raporty, które mają charakter wstępny. Jeszcze nie ostateczny, jeszcze przed nami badania w Stanach Zjednoczonych zeskanowanego samolotu, takiego samego jak ten, który się rozbił pod Smoleńskiem – mówił prezes PiS. - Mamy przed sobą jeszcze to wszystko, co będą czynili wybitni, najwybitniejsi w skali światowej specjaliści do spraw lotniczych, którzy zostali zatrudnieni przez prokuraturę. I dopiero wtedy, kiedy już to wszystko będzie gotowe, to będziemy mogli powiedzieć na sto procent jak było - dodał. Podkreślił, że „część spraw już została wyjaśniona, a droga do wyjaśnienia innych jest otwarta”.
Choć przyznał, że nie udało się osiągnąć wszystkich zamierzonych celów w związku z wyjaśnieniem katastrofy i uczczeniem jej ofiar, to osiągnięto „wysoki procent tych celów”. – Po raz kolejny to mówię: Zwyciężyliśmy! Za chwilę pójdziemy jeszcze pod pomniki. To będzie uwieńczenie naszego zwycięstwa. Warto było. Przysłużyliśmy się ojczyźnie, prawdzie, godności Polski i Polaków – mówił.
Kaczyński zapewnił, że uroczystości związane z tragedią smoleńską będą nadal się odbywać, ale od tej pory raz do roku.
POLECAMY: