- Funkcjonariusze byli na miejscu we wtorek około godziny 19. Od razu po otwarciu drzwi mężczyzna rzucił się na nich z siekierą. Pierwszy policjant odskoczył, co go uchroniło od otrzymania ciosu - relacjonuje st.sierż. Kamil Karbowniczek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Mężczyzna, który miał we wtorek zaatakować policjantów siekierą został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. W najbliższym czasie ma być doprowadzony do prokuratury. Za napaść na funkcjonariusza grozi mu do 10 lat więzienia.
44-latek jest znany policji. Sąd wydał nakaz jego doprowadzenia do zakładu karnego, ponieważ mężczyzna powinien rozpocząć odsiadywanie rocznego wyroku za znęcanie się nad rodziną.
- W chwili zatrzymania mieszkaniec gminy Jastków miał ponad 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu - dodaje Kamil Karbowniczek.
Policja zabezpieczyła siekierę, która została użyta w czasie incydentu.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
"Moja komenda" - Kontakt z policją jeszcze nigdy nie był taki prosty