Brytyjska organizacja Oxfam opublikowała raport dotyczący bogactwa na świecie. Okazuje się, że w 2014 roku 48 procent światowego majątku spoczywało w rękach zaledwie jednego procenta mieszkańców kuli ziemskiej - oczywiście tych najbogatszych. Pozostałe 52 procent posiadała cała reszta ludzi.
Co ciekawe, bogaci będą coraz bogatsi, a biedni, coraz biedniejsi. Najbogatsza elita potrafi dbać o to, by jej bogactwo jeszcze bardziej się powiększało - dzięki reklamie, czy np. lobbingowi. I według Oxfam za dwa lata 1 procent mieszkańców świata będzie miał już ponad 50 procent majątku istniejącego na kuli ziemskiej.
Według raportu w ciągu pięciu ostatnich lat - od 2009 do 2014 roku fortuny 80 najbogatszych ludzi świata podwoiły się, natomiast zasoby 50 procent najbiedniejszej ludności świata zmniejszyły się. 3,5 miliarda ludzi ubogich posiadało w tym czasie tyle, co 80 osób najbogatszych.
Wśród największych bogaczy na świecie przeważają właściciele biznesów związanych z bankowością i finansami, a także z przemysłem farmaceutycznym i biochemicznym. Jest wśród nich np. Warren Buffett, którego majątek wyceniany jest na 57 mld dolarów.
Jak stwierdza w swym raporcie Oxfam, przedstawiciele najbogatszych sektorów gospodarki - finansowego i farmaceutycznego - wydają rocznie miliardy dolarów na lobbing w instytucjach USA i Unii Europejskiej. W Stanach Zjednoczonych lobbyści sektora finansowego wydali na przykład ponad pół miliarda dolarów na wsparcie kandydatów w kampanii wyborczej.