Jest termin decyzji ws. obserwacji zabójcy Pawła Adamowicza. Od niej zależy, czy był poczytalny. Stefan W. trafi przed sąd czy do szpitala?

wie

6 marca 2019, 12:17

Biegli psychiatrzy stwierdzili, że "nie byli w stanie wypowiedzieć się co do stanu poczytalności” Stefana W., 27-letniego zabójcy prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza po jednorazowym badaniu, które przeprowadzili w styczniu. Dlatego prokuratura zawnioskowała o obserwację sądowo-psychiatryczną podejrzanego. Decyzję w tej sprawie Sąd Okręgowy w Gdańsku podejmie 21 marca.

- W sporządzonej opinii biegli zawnioskowali o przeprowadzenie dodatkowej obserwacji sądowo-psychiatrycznej podejrzanego Stefana W. Po jednorazowym badaniu nie byli bowiem w stanie wypowiedzeń się co do stanu poczytalności podejrzanego – tłumaczyła w lutym prokurator Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. Śledczy otrzymali wówczas kluczową opinię 2 psychiatrów. To właśnie od kwestii poczytalności zależy czy zamachowca czeka sądowy proces i wyrok, a więcej na ten temat pisaliśmy tutaj.

Wiadomo, że u Stefana W. zdiagnozowana była wcześniej schizofrenia paranoidalna i był on leczony m.in. w okresie pobytu w jednostkach penitencjarnych, także z 2016 roku, kiedy „wystąpiły u niego zaburzenia psychiczne o charakterze choroby”.

W poniedziałek 4 marca 2019 r. prokuratura oficjalnie zawnioskowała w Sądzie Okręgowym w Gdańsku o obserwację sądowo-psychiatryczną 27-latka. Może ona potrwać do 4 tygodni. Jedynie na wniosek placówki, w której będzie się odbywała, sąd może przedłużyć ją na czas określony, „niezbędny”. Łącznie ten czas nie może jednak przekroczyć 8 tygodni.

Jak udało nam się ustalić, wniosek prokuratury w sprawie obserwacji rozpatrzony zostanie 21 marca 2019 r.

- Jest to posiedzenie niejawne – zastrzega sędzia Tomasz Adamski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gdańsku.