Zawiadomienie do prokuratury złożył Zbigniew Nowak.
– Wiele ze zbiórek pomimo, że link do nich znajdował się na www stowarzyszenia „STOP NOP” zawierał odesłanie do osoby prywatnej – Justyny Socha, zatem należy zakładać, że darowizny trafiały na jej prywatne konto. Poza słynną zbiórka na zakup sprzęgła wszystkie zbiórki miały w opisie cel społeczny identyczny z działalnością statutową stowarzyszenia
– informuje raportnowaka.pl
Czytaj też: Justyna Socha zebrała pieniądze na „nowe sprzęgło” w zbiórce internetowej. Otrzymała 10 tysięcy złotych
I dodaje: – Osobną sprawą jest domniemane manko w kasie stowarzyszenia na kwotę około 100 tys. zł, o którym wspominali członkowie stowarzyszenia, którzy zrezygnowali funkcji w zarządzie. W ramach postępowania wyłoniła się procesowa możliwość ustalenia, do kogo faktycznie trafiła zebrana kwota i jak został wykorzystana oraz zbadanie finansów stowarzyszenia STOP NOP.
Dochodzenie „w sprawie przywłaszczenia środków pieniężnych na szkodę Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Wiedzy o Szczepieniach STOP NOP” zostało wszczęte na początku lutego i dotyczy przestępstwa, które jest zagrożone karą do 3 lat więzienia.
Do sprawy odniosła się także sama liderka „STOP NOP”, która na swoim profilu na Facebooku napisała „system atakuje”. Jednocześnie przypomniała, że to kolejna już sprawa wytoczona przeciwko niej.
Zobacz też: Lek na COVID-19 zatwierdzony, na razie warunkowo:

Czy szczepionki są niebezpieczne? Popularne internetowe mit...