- W ocenie sądu II instancji jedynie areszt tymczasowy zabezpieczy prawidłowy tok postępowania sądowego, w którym kluczowe będzie przesłuchanie pokrzywdzonego. Zdaniem sądu oskarżony przebywając na wolności mógłby wpływać bezpośrednio lub za pośrednictwem innych osób na postawę świadka, aby skłonić go do złożenia zeznań określonej treści, a dla siebie korzystnych - wyjaśnia sędzia Michał Tomala z Sądu Okręgowego w Szczecinie.
ZOBACZ TEŻ:
Oskarżonemu grozi za zarzucony czyn surowa kara pozbawienia wolności w wymiarze do 8 lat. Orzeczenie sądu jest prawomocne.
Proces Łukasza W. i jego znajomych ruszył w połowie września. Sąd wyłączył jawność.
Na ławie oskarżonych zasiądą trzy osoby: kobieta i dwóch mężczyzn w wieku od 21 do 29 lat.
- Z ustaleń śledztwa wynika, iż podejrzani znęcali się nad pokrzywdzonym poprzez nakłonienie go do wykonania poniżających i upokarzających go czynności, co następnie zarejestrowali i w formie materiału filmowego udostępnili 9 kwietnia 2021 r. na kanale prowadzonym przez jednego z nich na jednym z portali internetowych - wyjaśnia prok. Ewa Obarek z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Przesłuchani w charakterze podejrzanych nie przyznali się do popełnienia zarzucanego im czynu i złożyli wyjaśnienia. Kobieta była już karana sądownie.
Całej trójce grozi od od 6 miesięcy do lat 8 więzienia.
ZOBACZ TEŻ:
Bądź na bieżąco i obserwuj:
