Kamil Sipowicz i Kora byli parą przez czterdzieści lat. Przez ten czas wielokrotnie ze sobą zrywali i wracali, aby wziąć ślub kilka lat przed śmiercią artystki. Zaledwie rok po odejściu wokalistki Maanamu, Sipowicz związał się z Sylwią. Po jakimś czasie para ujawniła swój związek. Zrobił to sam mężczyzna, który napisał:
Kochani, przez ostatnie lata życia z Korą oraz rok po jej śmierci żyłem niejako publicznie. Jednak pod koniec lata tego roku zdarzyło się w moim życiu coś, co chciałem zachować dla siebie, zapragnąłem prywatności. Zakochałem się. Powtarzam: chciałem tym dzielić się tylko z najbliższymi, ale nie udało się. Mam piękną i mądrą partnerkę, która pojawiła się w momencie mojej najgorszej rozpaczy — napisał Sipowicz.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!
Sylwia Sipowicz ujawniła, że mąż ją wielokrotnie zdradzał. Nie dostała od niego żadnego wsparcia
Para wzięła ślub w 2021 roku. Okazuje się, że to już przeszłość. Sylwia Sipowicz rozwiodła się z mężem. Powodem miały być zdrady małżonka, liczne kłamstwa, awantury i brak wsparcia, gdy ona mierzyła się z depresją. Do rozwodu doszło w sądzie w Zamościu.
Dziś w Zamościu odbyła się nasza sprawa rozwodowa. W końcu wolność. Chciałabym na koniec poprosić mojego byłego męża, żeby przestał publicznie gloryfikować toksyczne związki. Zdrady, nielojalność, kłamstwa, awantury wszczynane dla rozrywki mogą drugiej osobie poharatać głowę na długi czas. A czasem na całe życie. Są lepsze sposoby dla zabijania nudy. I chyba najbardziej bolało i boli, że w tym najgorszym momencie nie dostałam wsparcia od osoby, którą sama wyciągnęłam z podobnego stanu. Wzięłam na swoje barki zbyt wiele i jeszcze długo będę z nich to zrzucać — zwierzyła się w mediach Sylwia.
Źródło: Pudelek/Super Express
dś