W czwartek 8 września przed godz 16 dyżurny kartuskiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące potrącenia rowerzysty. Na miejsce natychmiast został zadysponowany patrol policji oraz służby ratunkowe.

- Funkcjonariusze wstępnie ustalili, że kierujący oplem 43-latek, na przejściu dla pieszych i rowerzystów, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo przejeżdżającemu 31-latkowi - informuje sierż. Aldona Domaszk, oficer prasowy KPP w Kartuzach.

Mundurowi jednak zbadali jeszcze uczestników zdarzenia alkomatem. Jak się okazało - słusznie, bowiem kierowca jednośladu w swym organizmie miał 1,4 promila alkoholu.

W efekcie sprawca kolizji został ukarany mandatem w wysokości 1500 zł, rowerzysta zaś, za jazdę pod wpływem alkoholu, dostał mandat na 2500 zł. W wyniku zderzenia 31-latka przetransportowano też do szpitala na obserwację.

CZYTAJ TAKŻE:
Dachowanie samochodu osobowego! Jedna osoba zakleszczona w pojeździe

Czwartkowe zdarzenie nie było jedynym z udziałem innych uczestników ruchu drogowego. W piątek 9 września o godz. 7.30 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach otrzymał zgłoszenie o potrąceniu pieszego w Sulminie (gm. Żukowo).

Mundurowi wstępnie ustalili, że 8-letni mieszaniec powiatu kartuskiego najprawdopodobniej nie upewnił się dostatecznie co do możliwości przejścia przez drogę poza przejściem dla pieszych, w wyniku czego został potrącony przez hyundaia, którym podróżowała 42-letnia mieszkanka powiatu gdańskiego.

Kierująca samochodem byłą trzeźwa. 8-latek w wyniku zderzenia i odniesionych obrażeń został przewieziony do szpitala.

Oba z opisywanych tu przypadków mogły się zakończyć tragedią. Policjanci jeszcze raz apelują o rozwagę i ostrożność na drodze - czy to jesteśmy kierowcami, czy pieszymi.

- Przepisy drogowe dotyczą każdego uczestnika ruchu drogowego. Poranki są coraz chłodniejsze, deszczowe, przez co widoczność jest coraz mniejsza. Pieszym polecamy zadbać o swoją widoczność i wyposażyć się w elementy odblaskowe - sugeruje sierż. Aldona Domaszk.

O wsiadaniu za kierownicę (jakiegokolwiek pojazdu), będąc pod wpływem alkoholu z kolei chciałoby się już nie musieć wspominać, jednak wciąż kartuscy mundurowi zatrzymują takowych amatorów jazdy na podwójnym gazie. Przypomnijmy tylko, że decydując się na taką „przejażdżkę” stanowimy ogromne zagrożenie zarówno dla siebie, jak i innych uczestników ruchu drogowego. Kary natomiast, co widać po opisywanym na początku zdarzeniu z Kartuz, są niemałe.

• Przyślij je na adres [email protected]
• Wyślij za pomocą naszego Facebooka: Dziennik Bałtycki

Bądź na bieżąco - dołącz do grupy na Facebooku: