Katastrofa śmigłowców Apache w USA
Do tragicznego incydentu doszło w okolicach miasta Healy na Alasce. Każdy ze śmigłowców AH-64 Apache miał na pokładzie dwóch żołnierzy. W wyniku zderzenia helikopterów, dwie osoby zginęły na miejscu, a trzecia w drodze do szpitala w Fairbanks. Czwarty żołnierz został ranny i jest hospitalizowany.
„To ogromna strata dla rodzin żołnierzy, ich towarzyszy broni oraz dla dywizji” – skomentował generał dywizji Brian Eifler, dowódca 11. Dywizji Powietrznodesantowej, do której należeli żołnierze.
Trzech żołnierzy zginęło w katastrofie śmigłowców Apache
Wojskowi służyli 1. batalionie szturmowym, 25. pułku lotnictwa, który stacjonuje w Forcie Wainwright, niedaleko miasta Fairbanks.
„Nasze serca i modlitwy są z rodzinami, przyjaciółmi i bliskimi żołnierzy i wykorzystamy wszelkie nasze możliwości, by im pomóc” – zapewnił wojskowy.
Siły zbrojne USA wszczęły śledztwo, mające wyjaśnić przyczyny katastrofy. To drugie takie zdarzenie na Alasce w ostatnim czasie. W lutym inny śmigłowiec Apache przewrócił się po starcie w miejscowości Talkeetna. Dwie osoby zostały ranne.
W marcu dziewięciu amerykańskich żołnierzy zginęło w katastrofie dwóch śmigłowców Black Hawk, do której doszło w stanie Kentucky.
Healy leży w centralnej części stanu Alaska
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Źródło: Associated Press

lena