Kuria w Katowicach będzie nieczynna do odwołania. To z powodu koronawirusa, którym zarażony jest jeden z pracowników kurii.
- Stosownie do obowiązujących przepisów, kwarantanną objętych zostało kilkanaście osób pracujących w katowickiej kurii, które miały bezpośredni kontakt z osobą zakażoną Covid-19. Wszystko wskazuje na to, że osoba ta zaraziła się poza kurią. Nie jest to żaden z biskupów - mówi nam rzecznik prasowy arcybiskupa katowickiego ks. Tomasz Wojtal.
Jak dodaje, kuria cały czas na bieżąco współpracuje z sanepidem.
- Dalsze działania - czas kwarantanny i zamknięcia kurii będą uzależnione od decyzji służb sanitarno-epidemiologicznych, które monitorują rozwój sytuacji - wyjaśnia ks. Wojtal.
Sprawy pilne będą załatwiane w miarę możliwości w sposób zdalny. Informacje będą podawane na bieżąco na stronach internetowych archidiecezji katowickiej.
Przypomnijmy, że w Polsce doszło do kilkunastu przypadków zakażenia koronawirusem wśród księży. Ostatnio w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w katowickich Murckach, gdzie na Covid-19 zachorował proboszcz. Przebieg choroby jest na szczęście łagodny.
Do odwołania msze święte w zamówionych intencjach odprawiane są w kaplicy na probostwie bez udziału wiernych.
Zluzowanie reżimu sanitarnego związanego z pandemią dotyczyło także kościołów. Wierni mogą uczestniczyć w mszach i nabożeństwach, jednak muszą mieć zakryte usta i nos, a komunię powinni przyjmować na rękę.
