Czerwińska przypomniała, że czwartek zbiorą się połączone komisje senackie, aby debatować nad poprawkami do ustawy dot. wyborów prezydenckich, która zapowiedziana została podczas spotkania klubów parlamentarnych przy okrągłym stole. -PiS jest nastawiony do ich rozpatrzenia w jak najbardziej pozytywny sposób – zaznaczyła w Polskim Radiu.
Rzecznik PiS zapytana o termin wyborów prezydenckich podkreśliła, że kalendarz wyborczy zależy od sprawności procedowania ustawy w Senacie, a potem w Sejmie. Dodała, że partia rządząca liczy na to i apeluje, żeby „żeby Senat jak najszybciej rozpatrzył tę ustawę”.
Podkreśliła, że wszystko jest w rękach Platformy Obywatelskiej, która „odpowiada za to, jak szybko ten proces będzie przebiegał”. - Nie wyobrażam sobie, aby w tej sytuacji mogła być stosowana dalsza obstrukcja. Myślę, że PO już osiągnęła to, do czego dążyła. 7 sierpnia Polska musi mieć zaprzysiężonego prezydenta – stwierdzała Czerwińska.
Komisje senackie zajmą się ustawą
Połączone komisje senackie: samorządu terytorialnego i administracji państwowej, praw człowieka, praworządności i petycji oraz komisja Ustawodawcza w czwartek o godz. 13.00 rozpoczną prace na ustawą o szczególnych zasadach organizacji wyborów powszechnych na Prezydenta RP, autorstwa PiS.
Projekt przewiduje głosowanie w dwóch formach: tradycyjnej w lokalu wyborczym oraz kopertowym (głosowanie hybrydowe).
Eksperci przesłali opinie do Senatu
Przed posiedzeniem senackich do komisji do izby wyższej parlamentu zaczęły spływać opinie ekspertów Senacie zaczęły spływać opinie ekspertów na temat procedowania ustawy.
Jedna z takich opinii nadesłał znany konstytucjonalista prof. Ryszard Piotrowski. Zdaniem eksperta ustawa nie powinna zostać uchwalona, ponieważ „jej uchwalenie ma służyć obejściu przepisów konstytucji dotyczących stanu klęski żywiołowej”.
Konstytucjonalista dodaje, że ordynacja autorstwa PiS jest niezgodna z siedmioma przepisami Konstytucji. Ponadto prof. Piotrowski zwraca uwagę, że zapisy ustawy dotyczące głosowania korespondencyjnego są nieprecyzyjne. Wymienia wątpliwości związane z przebiegiem głosowania, jak np. to że rolę urn mają pełnić zwykłe skrzynki pocztowe.
„W zakresie wskazanym w opinii ustawa stwarza zagrożenie dla tej wartości konstytucyjnej, jaką stanowi prawo obywateli do udziału w rzetelnych wyborach Prezydenta RP. Zarazem ustawa wprowadza taki sposób wyboru Prezydenta RP, który obarczony jest immanentnym ryzykiem kwestionowania wyniku wyborów. […] Konstytucja nie zna pojęcia wyborów za wszelką cenę – pisze w swojej opinii dla Senatu prof. Ryszard Piotrowski
Prawnik dodaje, że nie jest także jasne, kto będzie strzegł „czerwonych skrzynek Poczty Polskiej, do których dostęp mają przecież niebędący członkami komisji obwodowych pracownicy Poczty oraz każdy, kto tę skrzynkę potrafi otworzyć”.
Szef PKW apeluje do polityków
Przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak, w rozmowie z Polską Agencją Prasową, wystosował do polityków apel. Jako ze poprzednia ustawa PiS o głosowaniu korespondencyjnym wyłączyła PKW procesu wyborczego, wyraził w nim nadzieję, że „historia z poprzednią ustawą wyborczą nauczyła nas, że trzeba usiąść i dojść do konsensusu”. - Cały czas liczę na otrzeźwienie klasy politycznej i takie unormowanie kalendarza wyborczego, które umożliwi przeprowadzenie wyborów w pełnej krasie – mówił.
Dodał, ze PKW również wysłała do Senatu opinię dotyczącą rozwiązań proponowanych przez PiS. Jak podkreślił „kwestie związane z ustaleniem sposobu przeprowadzenia wyborów są bowiem decyzjami o charakterze politycznym, a PKW z uwagi na charakter wykonywanych ustawowych zadań, nie może się wypowiadać w tego rodzaju sprawach”.
Czytaj także Michał Dworczyk: 28 czerwca to ostateczny termin wyborów. Mam nadzieję, że zostanie dochowany