Kisielnica. Tragiczny wypadek na drodze krajowej 61. Ciężarówka dosłownie zmiażdżyła samochód osobowy. Kierowca nie przeżył [ZDJĘCIA]

- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierowca samochodu ciężarowego nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu osobowego, który oczekiwał na światło zielone, w związku z ruchem wahadłowym. W wyniku uderzenia osobówka uderzyła w poprzedzający samochód ciężarowy - lawetę. Laweta uderzyła w poprzedzający ciężarowy - mówi Justyna Janowska z Komendy Miejskiej Policji w Łomży.

Niestety, w wyniku wypadku zginął kierowca samochodu osobowego.

Przez kilka godzin droga była całkowicie zablokowana.

AKTUALIZACJA (06.05):

Strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Łomży opublikowali relację z akcji ratowniczej po dramatycznym wypadku w Kisielnicy. Czytamy w niej, że działania trwały ponad siedem godzin i zaangażowanych w nią było 18 strażaków Łomży, OSP Piątnicy i Jeziorka.

- Działania jednostek ochrony przeciwpożarowej polegały na zabezpieczaniu miejsca zdarzenia, uwolnieniu kierowcy samochodu ciężarowego i wykonaniu dostępu do kierowcy samochodu osobowego przy pomocy narzędzi hydraulicznych. Podczas zdarzenia ograniczono wyciek oleju napędowego oraz przepompowano paliwo z uszkodzonego wskutek zderzenia zbiornika samochodu ciężarowego. W wyniku zdarzenia śmierć poniósł kierowca samochodu osobowego - czytamy na stronie PSP Łomża.

ZOBACZ TEŻ:

Odwiedź także nasz serwis Uwaga wypadek. Znajdziesz tam wypadki oraz kolizje z Białegostoku i regionu.

Tu oglądasz: Wypadek na S8 - Stare Krzewo: Kierowcy zginęli, bo pobili się na ekspresówce. Śmierć przez agresję drogową

Zobacz koniecznie: