Jan Bianga patronem Klubu Bokserskiego Brzostek Top Team
Maciej Brzostek to bardzo dobrze znany w trójmiejskim środowisku trener i pięściarz, który zaangażował się w tworzenie sportowych szans młodych zawodników zainteresowanych uprawianiem boksu. Jest mentorem dla młodych ludzi często z trudnych środowisk. W ramach Stowarzyszenia Brzostek Top Team kładzie nacisk na rozwijanie podstawowych wartości, takich jak uczciwość, sprawiedliwość, przyjaźń i szacunek dla przeciwnika, kultura słowa, obowiązkowość, dyscyplina, wytrwałość, opanowanie, poszanowanie zasad czystej gry i demokracji.
Założyciel grupy „Brzostek Top Team” w 2021 roku za szczególne zasługi na rzecz lokalnej społeczności, w tym osób w kryzysie bezdomności, został nagrodzony Pomagaczem Roku im. Romana Koturbasza przez Towarzystwo Brata Alberta.
Prowadzony przez niego klub, mieszczący się przy ul. Elektryków 1 w Gdańsku, miał w piątek, 21 października 2022 roku podniosłą uroczystość. Związana ona była z nadaniem imienia Jana Biangi, boksera, który odnosił sukcesy w barwach przedwojennego klubu sportowego polskich patriotów z Wolnego Miasta Gdańska – Gedanii. Na uroczystość zaproszona została córka patrona – Barbara Janczukowicz oraz dr Karol Nawrocki, dyrektor Instytutu Pamięci Narodowej.
Jan Bianga znakomity pięściarz, a później trener
Jan Bianga urodził się 26 stycznia 1910 r. w Sopocie, w rodzinie Jana i Cecylii z d. Słowik. Bardzo dobrze wykształcony – był absolwentem Gimnazjum Polskiego oraz Polskiej Wyższej Szkoły Handlowej w Gdańsku. Od 1930 r., będąc obywatelem Wolnego Miasta Gdańska, pracował jako księgowy w Komisariacie Generalnym RP w Wolnym Mieście Gdańsku. Angażował się w działalność na terenie Wolnego Miasta Gdańska licznych polskich organizacji politycznych, kulturalnych i społecznych.
Od 16 roku życia uprawiał boks w klubie Sportverein Schutzpolizei Danzig EV (we Wrzeszczu). Trenował pod okiem Martina Arlta. W tym klubie wygrał 9 walk, jedną zremisował. W 1928 r. wziął udział w drużynowych mistrzostwach Niemiec w Dortmundzie.
Od 1929 r. trenował w polskim Klubie Sportowym Gedania (w tym roku powołano właśnie w Gedanii sekcję bokserską). Uczestniczył w mistrzostwach Pomorza i Polski. W 1930 i w1931 r. zdobywał brązowy medal Polski w wadze koguciej. W l. 1930-32 wygrywał również w tej kategorii mistrzostwa Pomorza. W 1934 r. sięgnął po wicemistrzostwo Pomorza w wadze piórkowej, a w 1938 r. ponownie stanął na najwyższym podium Pomorza. W 1934 r. zwyciężył w wadze piórkowej w Igrzyskach Polaków z Zagranicy w Wolnego Miasta Gdańska rozgrywanych w pierwszym tygodniu sierpnia w Warszawie. Od 1933 do 1937 r. brał również udział w drużynowych mistrzostwach Polski - w barwach Gedanii. W sumie stoczył 176 walk, z czego wygrał 155, 12 zremisował, a tylko 9 przegrał. Od 1938 r. zaczął szkolić młodych bokserów. W tym okresie rozpoczęła się także jego współpraca z Feliksem Stammem.
W 1936 r. poślubił Elżbietę Colbe, córkę pracownika PKP Romana Colbe i Gertrudy z d. Kinder, znakomitej tenisistki z KS Gedania. Para doczekała się dwóch córek – Janiny i Barbary.
1 września 1939 r. Niemcy aresztowali go i osadzili w Viktoriaschule. Tam wraz z innymi pracownikami Komisariatu Generalnego RP został odizolowany od reszty polskich więźniów i po tygodniu wywieziony na granicę niemiecko-litewską. Dotarł do Kowna, a następnie do Łucka. Na początku października powrócił do Gdańska. Za odmowę współpracy z Gestapo był ponownie aresztowany. Przeszedł przez obozy w Nowym Porcie, w Stutthofie, w Sachsenchausen i ostatecznie od 28 maja 1940 r. został więźniem obozu Mauthausen-Gusen. Udało mu się przeżyć wojnę. Został wyzwolony przez Amerykanów. W sierpniu 1945 r. powrócił do rodziny, do Sopotu.
Po wojnie skończył studia na Akademii Wychowania Fizycznego oraz w Wyższej Szkole Handlu Morskiego. Był trenerem młodych bokserów w trójmiejskich klubach: HKS Sopot, Ogniwo Sopot, Flota Gdynia, Gwardia Gdańsk, Polonia Gdańsk oraz KS Gedania. Został także asystentem Feliksa Stamma, pracując z polską kadrą narodową i olimpijską (1953-55 i 1961).
Zmarł w Sopocie w 1982 roku i tam został pochowany na cmentarzu katolickim.
