PGNiG Superliga. Rekordy Nedima Remiliego i Łomży Industrii Kielce w Gdańsku. Rewelacja wysoko pokonana
Torus Wybrzeże Gdańsk - Łomża Industria Kielce 20:31 (9:13)
Łomża Industria Kielce: Kornecki (1-60 min, 15/32 = 47 %), Wolff (na dwa karne, 0/2 = 0 %) – Wiaderny 3 (1), Sanchez-Migallon, Nahi 5 – Sićko 2 – D. Dujszebajew, Olejniczak, Thrastarson 1 – Remili 9 (3), Paczkowski – Moryto 5 (2) – Tournat 6. Trener: Talant Dujszebajew.
Torus Wybrzeże: Wałach (1-48 min, 13/34 = 38 %), Poźniak (48-60 min i na jednego karnego, 1/10 = 10 %) - Jachlewski 6 (4), Papaj 1 (1) – Stępień 2, Powarzyński 5, Pieczonka – Papina 2 – Milicević, Tomczak – Kosmala – Zmavc 1, Davidović 1, Woźniak 2. Trener: Mariusz Jurkiewicz.
Karne. Łomża Industria Kielce: 6/8 (Wałach obronił rzuty Moryto i Wiadernego). Torus Wybrzeże: 5/5.
Kary. Łomża Industria Kielce: 8 minut (Sanchez-Migallon 4, Paczkowski, Nahi po 2). Torus Wybrzeże: 10 minut (Zmavc 4, Stępień, Davidović, Jachlewski po 2).
Sędziowali: Andrzej Gratunik (Zielona Góra) i Mariusz Wołowicz (Wtórek).
Widzów: 1200.
Przebieg: 0:1, 1:1, 1:1, 1:2, 2:2, 2:4 (‘11), 3:4, 3:6, 5:6 (‘17), 5:9 (‘23), 6:9, 6:10, 7:10, 7:11, 7:13 (‘29), 9:13 – 9:14, 10:14 (‘32), 10:17 (‘35), 11:17, 11:20 (‘40), 12:20, 12:21, 13:21, 13:22, 14:22, 14:23, 15:23, 15:25, 16:25, 16:26, 17:26, 17:27, 18:27, 18:29, 19:29, 19:30, 20:30, 20:31.
Kielczanie pojechali do Gdańska opromienieni świetnym, wygranym 40:37 meczem z THW Kiel i, podobnie jak dwa tygodnie temu w Kwidzynie, zagrali niespełna dwie doby po pojedynku Ligi Mistrzów. Można się było zastanawiać, jak nasz zespół, po sporym wysiłku włożonym w pojedynek z „Zebrami”, wypadnie w konfrontacji z mocniejszym niż MMTS rywalem. Poza kontuzjowanymi, wolne dostali Alex Dujszebajew, Benoit Kounkoud i Igor Karacić.
Przyjazd mistrzów Polski wywołał w Gdańsku duże zainteresowanie, hala wypełniła się niemal do ostatniego miejsca. Torus Wybrzeże jest jak na razie rewelacją rozgrywek PGNiG Superligi, przegrała tylko jeden mecz, i to po karnych, wygrała między innymi z Azotami Puławy i zajmowała trzecie miejsce w tabeli.
Torus Wybrzeże to w tym sezonie najbardziej kielecka drużyna spoza miasta nad Silnicą. Na ławce doskonale znany w Kielcach jako zawodnik Mariusz Jurkiewicz, a w jego drużynie wychowanek naszego klubu Piotr Papaj, legenda Żółto-Biało-Niebieskich Mateusz Jachlewski, wypożyczeni z Łomży Industrii Kielce Wiktor Tomczak i Miłosz Wałach, w bramce równie Kornel Poźniak, który podczas nauki w kieleckiej Szkole Mistrzostwa Sportowego był również zawodnikiem klubu mistrza Polski. Kielecką SMS kończył również niedawno Jakub Będzikowski.
Goście, w odróżnieniu od meczu w Kwidzynie zaczęli od uważnej, aktywnej i agresywnej gry w obronie, w dużym stopniu utrudniając rywalom zdobywanie bramek. A że sami mieli z tym problem, ze względu na nieskuteczność, do której przyczynił się w dużej mierze Miłosz Wałach (w pierwszej połowie odbił 9 piłek, w tym dwa karne i cztery w sytuacjach sam na sam), to budowanie przewagi szło im dość mozolnie, mimo że gdańszczanie popełniali sporo błędów w rozegraniu piłki. Coś ruszyło dopiero około 20 minuty, kiedy nasi zawodnicy zaczęli regularnie trafiać, uruchomili kontrę, a Mateusz Kornecki nie dał się pokonać przez 7 minut. W efekcie w 29 minucie zespół z Kielc prowadził 13:7.
W drugiej połowie nasi szczypiorniści nie zamierzali zaprzestać dzieła destrukcji gdańskiego ataku i nadal bardzo żwawo poruszali się w obronie. Wałach nadal bronił bardzo dobrze, ale jeszcze lepiej spisywał się Kornecki. Słabą dyspozycję rzutową Szymona Sićki i Daniela Dujszebajewa przykrył prawy rozgrywający, Nedim Remili. Francuz trafił 9 razy, co jest jego strzeleckim rekordem w żółto-biało-niebieskich barwach. Zresztą do czołówki strzelców naszego zespołu należeli w Gdańsku również pozostali dwaj Francuzi – Nicolas Tournat (6) i Dylan Nahi (5). Pierwsza porażka Torus Wybrzeża w tym sezonie w normalnym czasie gry była dość wysoka, a 20 straconych bramek to najniższy wynik kielczan w tym sezonie (21 bramek rzuciła im w poprzedniej kolejce Gwardia Opole).
W rozgrywkach nastąpi teraz przerwa reprezentacyjna (na zgrupowanie przed meczami kwalifikacji mistrzostw Europy z Łotwą i Włochami pojadą Mateusz Kornecki, Michał Olejniczak, Szymon Sićko i Arkadiusz Moryto), potem Łomża Industria Kielce poleci do Arabii Saudyjskiej na turniej Super Globe, który odbędzie się w dniach 18-23 października. Kolejny mecz 27 października w Celje (Liga Mistrzów), a następne spotkanie w PGNiG Superlidze kielecka drużyna rozegra dwa dni później, podejmując Zagłębie Lubin.
GDZIE SĄ CHŁOPCY Z TAMTYCH LAT, CZYLI CO DZIŚ ROBIĄ BYŁE GWIAZDY VIVE KIELCE [ZDJĘCIA]

POLECAMY RÓWNIEŻ:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM SPORCIE NA:
Autor jest również na Twitterze Follow@Pawel_Kotwica |
Obserwuj Handball Echo na Twitterze Follow@Handball_Echo |
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze Follow@Sport_Echo_Dnia |
