Nietypowego rabusia zatrzymali byczyńscy policjanci. 53-letni mężczyzna kradł damską bieliznę. Nie była to jednak bielizna prosto ze sklepów.
53-latek z województwa opolskiego kradł damską bieliznę
Mieszkaniec Byczyny upodobał sobie okoliczne ogródki oraz balkony, skąd zabierał suszące się tam damskie elementy garderoby.
- Z uwagi na to, że przestępstwa wcześniej nie były zgłaszane przez pokrzywdzonych, rabuś bezkarnie przez kilka miesięcy sukcesywnie pod osłoną nocy kradł damską konfekcję - mówi aspirant sztabowy Dawid Gierczyk z Komendy Powiatowej Policji w Kluczborku.
Dopiero po tym czasie do policjantów z Byczyny zaczęły dochodzić sygnały, że na ich terenie grasuje amator damskiej bielizny.
Ich praca pozwoliła na ustalenie kilku pokrzywdzonych pań oraz wytypowanie podejrzewanego - jak się okazało - mieszkańca Byczyny.
- Podczas przeszukania mieszkania zajmowanego przez 53-latka oraz pomieszczeń gospodarczych nasi ludzie znaleźli kilkanaście worków po brzegi wypełnionych damską bielizną - mówi Dawid Gierczyk.
Dodatkowo w trakcie prowadzonych czynności funkcjonariusze znaleźli ponad 80 gramów narkotyków.
ZOBACZ TEŻ: Gdańsk. Sprawa zabójstwa dwóch kobiet z Nowego Stawu wraca na wokandę
Mężczyzna zgromadził damską bieliznę o wartości 30 tys. zł
Dokładne policzenie zabezpieczonego łupu dało wynik 1630 sztuk damskiej bielizny! Szacowana wartość poniesionych przez pokrzywdzone strat opiewa na kwotę ponad 30 tys. złotych.
- Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzut kradzieży oraz posiadania substancji narkotycznych - mówi Dawid Gierczyk.
Teraz 53-latkowi grozi do 8 lat więzienia. Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec niego dozór policji.
Gdańsk: Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie korupcji przy zamówieniu na wypas owiec
