Latem tego roku piosenkarka Shakira i piłkarz Gerard Piqué ogłosili rozstanie. Para była ze sobą 11 lat. Niedługo po tym, jak media obiegła informacja o końcu ich związku, piłkarz przestał ukrywać romans z 23-letnią Clarą Chią Martin, pracownicą swojej agencji.
Shakira rozlicza się z byłym partnerem
Kilka dni temu Shakira zdecydowała rozliczyć się z niewiernym partnerem i ojcem swoich dzieci i opublikowała w sieci kontrowersyjną piosenkę - diss na Pique. Piosenkarka nie miała litości dla swojego byłego partnera. 45-latka uderzyła także w byłą teściową, która miała ponoć stanąć w obronie niewiernego syna i jego kochanki.
"Jestem warta tyle co dwie 22-latki. Zamieniłeś Ferrari na Twingo, zamieniłeś Rolexa na Casio" – śpiewa artystka.
Utwór ma w serwisie YouTube.com już ponad 140 mln wyświetleń. Ostatnio przed domem piosenkarki zgromadził się tłum fanów, który w geście solidarności śpiewał chórem diss na piłkarza.
Kochanka Pique nie wychodzi z domu. Nie radzi sobie z presją
Dziennikarz Miquel Blazquez w rozmowie z hiszpańskim serwisem Vida Y Estilo zdradził, że nowa ukochana Pique nie radzi sobie z nagonką, której doświadcza ze strony fanów Shakiry. Clara Chia Marti prawdopodobnie nie będzie jednak wchodzić z byłą partnerką piłkarza na drogę sądową.
"Nie sądzę, żeby się na to zdobyła. Pewnie nie brała tego nawet pod uwagę. Jest jej bardzo trudno. Stała się obiektem hejtu" - twierdzi dziennikarz.
Jak podkreślają hiszpańskie media kochanka Pique wciąż nie wychodzi z domu. Wszystko przez paparazzi, którzy śledzą ją na każdym kroku. Fotografowie czatują dzień i noc zarówno przed jej domem, jak i pod agencją Cosmos, należącą do Pique.
"Odkąd Clara zaczęła publicznie pokazywać się z Pique i przestała wychodzić z domu, by nie wzbudzać jeszcze więcej medialnego szumu, zespół Cosmosu ma do niej mnóstwo żalu. Awansując na dziewczynę piłkarza, nagle przestała więcej pracować. Stała się diwą. Oczywiście związek z Gerardem pomógł jej dostać lepszą posadę w pracy, na którą normalnie nie miałaby co liczyć" - dodaje Blazquez.

mm