Alina Kabajewa, była gimnastyczne i kochanka Putina nie chciała skomentować ostatnich informacji o złym stanie rosyjskiego przywódcy.
Media doniosły, że 2 grudnia Putin spadł ze schodów w swojej oficjalnej rezydencji na Kremlu i dopiero ochroniarze przenieśli go na kanapę.
Potem pojawili się medycy, którzy mieli stwierdzić, że ma posiniaczoną kość ogonową - stwierdził jeden z wojskowych na kanale Telegram, który dodał, że Putin ma „raka przewodu pokarmowego”.
Informacje o pogarszającym się stanie zdrowia rosyjskiego przywódcy pojawiają się od czasu inwazji Kremla na Ukrainę.
Ani słowa o zdrowiu prezydenta
I choć głośno zrobiło się o upadku Putina, to jednak 39-letnia zdobywczyni złotego medalu olimpijskiego w gimnastyce nie chciała powiedzieć słowa podczas jej pobytu w Soczi, gdzie otwierała nowy kompleks do uprawiania gimnastyki.
Nie odniosła się też bezpośrednio do wojny Putina na Ukrainie, w której zginęło lub zostało rannych ponad 100 tys. Rosjan.
Zamiast tego powiedziała gimnastyczkom na międzynarodowym turnieju Divine Grace, że „niemożliwe jest możliwe”.
- Kiedy uprawiałam gimnastykę i byłam lekkoatletką, nie mogłam nawet marzyć o takich warunkach [jakie macie w tym nowym ośrodku szkolenia sportowego] – mówiła. - Ale życie pokazuje, że niemożliwe staje się możliwe.
Kaganiec państwowych mediów
Rosyjskie media państwowe nie mogą informować o jej związku z Putinem ani o ich dzieciach. Ostatni raz nieujawniona pierwsza dama Rosji była widziana publicznie we wrześniu.
