W pikiecie uczestniczyli między innymi członkowie i sympatycy KOD, a także działacze .Nowoczesnej, Polskiego Stronnictwa Ludowego i Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
- Pamiętam, jak 20 lat temu dostaliśmy egzemplarz Konstytucji do skrzynki pocztowej. Ojciec tłumaczył mi wtedy, dlaczego to tak ważny dokument. Dziś widać, że on potrafi zatrzymywać dyktatorskie zapędy małych polityków. Konstytucja łączyła Polaków. To coś zupełnie innego od tego, do czego dąży PiS tworząc podziały w społeczeństwie - mówił kielecki radny i szef SLD w Kielcach Marcin Chłodnicki. Jak podkreślił, Konstytucja w dużej mierze jest zasługą lewicy, która doprowadziła do jej uchwalenia przez Zgromadzenie Narodowe 2 kwietnia 1997 roku.
Na manifestacji pojawił się także Włodzimierz Stępień, były poseł SLD, obecnie dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach. Jak powiedział, obecna ustawa zasadnicza jest nowoczesna. - Kiedyś propagowałem Konstytucję i nadal ją popieram. Walczyłem o jej przyjęcie i stąd moja obecność. To matka wszystkich praw i należy ją strzec jak matkę - mówił Włodzimierz Stępień.
Podczas pikiety czytano fragmenty Konstytucji. Działacze KOD rozdawali też egzemplarze ustawy zasadniczej oraz biało-czerwone chorągiewki.
- Konstytucja została przyjęta w drodze kompromisu. Od roku jest łamana zarówno przez rząd, jak i prezydenta. Chcemy pokazać, że Konstytucji trzeba bronić - zaznaczyła Monika Szafraniec, przewodnicząca Regionu Świętokrzyskiego Komitetu Obrony Demokracji.