Kolejki przed sklepami to efekt godzin dla seniorów. Nie wszyscy się stosują do ograniczeń w handlu w czasie koronawirusa i kwarantanny

Kolejne ograniczenia wprowadzane przez rząd coraz bardziej zmieniają znaną nam rzeczywistość, mając oczywiście za zadanie zatrzymać rozprzestrzenianie się wirusa SARS-CoV2 na terenie naszego kraju.

Jedną z istotnych zmian jest przede wszystkim zakaz wychodzenia z domu bez konkretnej potrzeby, jaką mogą być chociażby zakupy. W sklepach nie możemy jednak czuć się tam swobodnie, jak do tej pory. Na terenie obiektu możne znajdować się ograniczona liczba osób, co tworzy kolejki klientów, czekający na swoją kolei przed wejściem do sklepu.

Dodatkowo, nowe ograniczenia, które weszły w życie w środę, 1 kwietnia sprawiają, że wszystkie sklepy spożywcze, drogerie oraz apteki w godzinach 10-12 czynne są wyłącznie dla osób powyżej 65 roku życia. Na wszystkich pozostałych, którzy nie zapoznali się z nowymi wytycznymi oraz przyszli zrobić zakupy czekała niemiła niespodzianka.

W wielu miejscach przed drzwiami sklepów znajdują się bowiem ochroniarze, którzy pilnują, aby na terenie sklepu w danych godzinach znajdowali się wyłącznie seniorzy.

Oprócz sklepów spożywczych, swoje zasady funkcjonowania zmieniły także poczty i apteki. Zmianie uległy m.in. godziny otwarcia obiektów. Większość z nich zamykana jest już po godzinie 14:00, tak jak punkt pocztowy przy ul. Waryńskiego w Chorzowie.

Ponadto, w budynku poczty lub apteki może znajdować się określona ilość osób, czyli tylko obsługiwana osoba przy swoim okienku. Pozostali, podobnie jak w przypadku sklepów spożywczych, czekają na zewnątrz.

Pracownicy czynnych punktów oraz małych sklepów i piekarni dodatkowo chronią się przed groźnym wirusem za pomocą specjalnych szyb. Dzięki nim, jedyny kontakt do jakiego dochodzi pomiędzy klientem, a sprzedawcą następuje podczas dokonania płatności za towar.

Ograniczeń rządu nie uniknęły także markety budowlane, które do tej pory pękały w szwach od ilości znajdujących się w nich klientów. Polacy chętnie wykorzystują czas w domu na prace remontowe, jednak teraz nie będą mogli swobodnie kupić materiałów budowlanych. Wszystkie markety zostają bowiem zamknięte w weekendy.

Nowe ograniczenia wprowadzone przez rząd dotyczą także wychodzenia z domu osób niepełnoletnich. Od tej pory dzieci mogą przebywać na dworze tylko pod opieką osoby dorosłej.

Wciąż jednak obowiązuje zakaz wychodzenia z domu bez wyraźnej potrzeby. Oznacza to, że zamknięte zostały m.in. parki, bulwary, ogrody botaniczne i zoologiczne, a także plaże.

Wszyscy, którzy muszą jednak wyjść na zewnątrz, na przykład do pracy, apteki, sklepu lub na spacer z psem, muszą przestrzegać zasad bezpieczeństwa, jak utrzymanie dwóch metrów odstępu. Swoją aktywność na świeżym powietrzu powinni natomiast ograniczyć biegacze i rowerzyści.

[promo]1071;1;Bądź na bieżąco i obserwuj [/promo]