Kurczy się pokrywa lodowa Antarktydy
Według National Snow and Ice Data Center (NSIDC), ten rok rekordowy pod względem ilości lodu otaczającego Antarktydę. Na dzień 13 lutego 2023 roku cieplejsze powietrze i woda zmniejszyły zasięg pokrywy lodowej do zaledwie 1,91 mln km2, a to jeszcze nie koniec okresu topnienia.
Na półkuli południowej obecnie jest lato, więc topnienie w tym okresie jest zjawiskiem normalnym. Jeszcze nigdy jednak nie następowało tak szybko. Poprzedni rekord został pobity w zeszłym roku dopiero 25 lutego. Zasięg pokrywy lodowej wynosił wówczas 1,92 mln km2.
Lód niezbędny dla życia na biegunach
W historii pomiarów pokrywy lodowej na Antarktydzie niechlubny rekord został pobity tylko trzy razy. Niepokojące jest jednak to, że wszystkie rekordy zanotowano w ostatnich siedmiu latach: w 2017, 2022 i właśnie teraz w 2023 roku. Problem zauważyły nie tylko satelity. Coraz mniejszą ilość lodu widzą też podczas rejsów statki badawcze, wycieczkowe i rybackie.
Z danych z ostatnich 40 lat dostępnych dzięki satelitom wynika, że zasięg lodu morskiego wykazuje dużą zmienność. Tendencja spadkowa jest widoczna dopiero w ostatnich kilku latach. Wcześniejsze źródła, sięgające aż 1900 roku, wskazują że pokrywa lodowa Antarktydy zmniejszała się też na początku ubiegłego wieku, po czym nastąpił jej przyrost.
Jak przypominają naukowcy, lód jest niezwykle ważny dla życia na biegunach. Na Antarktydzie glony przyczepiające się do niego są źródłem pożywienia dla małych skorupiaków, a te z kolei są podstawowym pokarmem dla wielorybów, fok, pingwinów i innych ptaków. Jest więc niezbędny dla przetrwania wielu gatunków.

źródło: BBC