
Zełenski jako Hitler, wojsko okradające Niemców. Propagandowy spot po niemiecku
W sieci pojawił się spot w języku niemieckim, który imituje reklamę społeczną. Na nagraniu widzimy, jak niemieckie służby wchodzą do domu spokojnej rodziny i zabierają jej wszystkie dobra materialne. Po wszystkim zostawiają na ścianie portret Wołodymyra Zełenskiego i wznoszą okrzyk „Heil Zełenski”, porównując tym samym przywódcę Ukrainy do Adolfa Hitlera. Wszystko wskazuje na to, że to rosyjska propaganda próbuje w ten sposób zniechęcić Niemców do niesienia pomocy Ukrainie.
Spot uderzający w NATO i Ukrainę. Kto za nim stoi?
Spot został stworzony w języku niemieckim. W rosyjskich mediach szybko pojawiły się doniesienia, że prawdopodobnie stoi za nim skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec. Jednak materiał nie znalazł się na stronie czy profilach ugrupowania. Jest za to szeroko udostępniany w rosyjskim internecie jako niemiecki. Nagranie pokazuje m.in. doradca społeczny Władimira Putina - Armen Gasparian.
Dziennikarz Radia Swoboda ustalił jednak, że ludzie pojawiający się w spocie to Rosjanie. Jest wśród nich aktor Walentin Worobiow, mieszkająca w Moskwie Julia Koniuchowa, aktorka Julia Mandarinko czy aktor Igor Aleksiejew. Według Radia Swoboda spot został nakręcony w Rosji.
"Podobna sytuacja miała miejsce niedawno, kiedy w Sieci krążył fejkowy film pokazujący flagę Rosji rzekomo wywieszoną Bundestagu. Nagranie z "okradaniem Niemców" na rzecz pomocy Ukrainie, łudząco przypomina też rosyjskie spoty propagandowe z zimy, w których Europa była pokazywana jako głodująca, biedna i marząca o "rosyjskim dobrobycie"" - przypomina serwis Biełsat.
mm