Komendant Straży Miejskiej w Gorlicach brutalnie pobity na ulicy przez 19-latka. Napastnik zadawał ciosy w twarz, kopał po głowie

Agnieszka Nigbor-Chmura
Agnieszka Nigbor-Chmura
archiwum/zdjęcie poglądowe
Komendant Straży Miejskiej w Gorlicach trafił do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego z krwawiącą głową i złamaniami kości biodrowych. Mężczyzna nie był w stanie poruszać się o własnych siłach. Został pobity przed 19-latka w pobliżu przystanku na ulicy Legionów, bo zwrócił uwagę pijącym alkohol i awanturującym się młodym. Mimo że był już po służbie, stanął w obronie kobiety - jej godności i bezpieczeństwa. Omal nie przypłacił tego życiem. Wciąż przebywa w oddziale ortopedycznym gorlickiego szpitala.

W czwartkowe popołudnie komendant Straży Miejskiej w Gorlicach, a do niedawna przecież jeszcze komendant powiatowy policji w Gorlicach, był już po służbie. Było około godz. 16. Na ul. Legionów w pobliżu przystanku zwrócił uwagę głośno zachowującym się młodym, którzy popijali alkohol w miejscu publicznym. Stanął w obronie kobiety, którą poniżali. Nie spodziewał się pewnie, że zostanie brutalnie pobity.

Komendant Straży Miejskiej upadł, a napastnik kopał go po głowie i brzuchu

Z relacji świadków zdarzenia wynika, że młody mężczyzna najpierw rzucił w stronę mundurowego w cywilu butelkę. Potem podszedł i zaczał okładać go pięściami w twarz. Gdy ten upadł, kopał po głowie i brzuchu. Mimo że na przystanku na ul. Legionów stały dziesiątki osób, nikt nie zareagował, nie wezwał policji i pogotowia.

W którymś momencie sprawca odpuścił i zaczął uciekać. Komendant był przytomny. Z rozbitą i krwawiącą głową sam zadzwonił po pomoc do kolegów - strażników, którzy pełnili w tym czasie służbę w innej części miasta. Zaraz potem na miejscu zjawiła się policja i dojechała karetka. Komendant nie był w stanie wstać o własnych siłach. Do szpitala został zabrany na noszach.

Paweł D. pobił komendanta Straży Miejskiej i uciekł

W tym samym czasie, gdy komendant trafił do gorlickiego Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, w mieściu ruszyły policyjne poszukiwania sprawcy brutalnego pobicia. Cała akcja trwałą kilkadziesiąt minut. Policjanci odnaleźli 19-letniego gorliczanina, Pawła D. znanego już służbom mundurowym i próbowali go zatrzymać. Mężczyzna miał przy sobie nóż, którym sam się okaleczał, ale też odgrażał się nim policjantom. Odpuścił, gdy mundurowi przeładowali broń.

Ponieważ 19-latek miał rany cięte - trafił najpierw do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, a potem na komendę do wytrzeźwienia. Był najpewniej nie tylko pod wpływem alkoholu, ale też silnych środków odurzających.

Relacja świadków pobicia komendanta z Gorlic pokrywa się z informacjami z policji

- Rzeczywiście po południu (przyp. red. 23 marca 2023 r) miało miejsce zdarzenie, w związku z którym obecnie prowadzone jest postępowanie. Mężczyzna miał zwrócić uwagę osobom, które spożywały alkohol w miejscu publicznym i zakłócały porządek publiczny - mówił zaraz po zdarzeniu Gustaw Janas, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach, nie podając jednak, że poszkodowanym jest mundurowy.

Paweł D. został zatrzymany. Komenda Powiatowa Policji prowadzi postępowanie w tej sprawie pod nadzorem prokuratora.

Poszkodowany komendant stanowisko szefa Straży Miejskiej w Gorlicach objął z początkiem 2021 roku. W lutym 2020 roku przeszedł na emeryturę po tym, jak przez wcześniejsze kilka lat szefował Komendzie Powiatowej Policji w naszym mieście.

Nie będzie chipów w mózgu. Kolejna klęska Muska?

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na i.pl Portal i.pl