O zwołanym na niedzielę nadzwyczajnym posiedzeniu Komisji Europejskiej poinformowała za pośrednictwem mediów społecznościowych dziennikarka Dorota Bawołek.
"Na godz. 8.30 w najbliższą niedzielę zwołano nadzwyczajne posiedzenie Komisji Europejskiej, na którym komisarze mają podjąć pierwszą w historii UE decyzję o obcięciu unijnych funduszy - Węgrom - za naruszenie praworządności/korupcję…" – przekazała.
Węgry nie są już demokracją
W ostatnim czasie krytyka pod adresem Węgrów stała się jeszcze silniejsza. Ledwie w czwartek Parlament Europejski wezwał Komisję, aby powstrzymała się od zatwierdzenia węgierskiego Krajowego Planu Odbudowy. Rezolucję w tej sprawie poparło 433 posłów, przeciwko było 123, a 28 wstrzymało się od głosu.
Brak zdecydowanych działań UE przyczynił się do powstania "hybrydowego reżimu autokracji wyborczej", czyli systemu konstytucyjnego, w którym odbywają się wybory, ale brak jest poszanowania dla demokratycznych norm i standardów – stwierdzili europosłowie.
W przyjętej rezolucji Parlament Europejski ubolewa nad "niezdolnością Rady do poczynienia znaczących postępów w celu przeciwdziałania regresowi demokracji". Posłowie podkreślają, że art. 7 ust. 1 nie wymaga jednomyślności wśród państw członkowskich, aby zidentyfikować wyraźne ryzyko poważnego naruszenia wartości UE ani aby wydać konkretne zalecenia i terminy. Posłowie twierdzą, że każda dalsza zwłoka w działaniu na podstawie art. 7 w celu ochrony wartości UE na Węgrzech będzie równoznaczna z naruszeniem zasady państwa prawa przez samą Radę.
Wykorzystać wszystkie narzędzia
Deputowani wezwali Komisję do pełnego wykorzystania wszystkich narzędzi, którymi dysponuje, a w szczególności rozporządzenia o warunkowości budżetowej. W czasie, gdy wartości UE są szczególnie zagrożone przez rosyjską wojnę z Ukrainą i jej antyunijne działania, wezwali również Komisję do: powstrzymania się od zatwierdzenia węgierskiego KPO oraz wykluczenia z finansowania tych programów spójności, które przyczyniają się do niewłaściwego wykorzystania funduszy UE lub do naruszania praworządności.
Europosłowie są nadal zaniepokojeni kilkoma obszarami politycznymi dotyczącymi demokracji i praw podstawowych na Węgrzech. Główne obszary to funkcjonowanie systemu konstytucyjnego i wyborczego, niezależność sądownictwa, korupcja i konflikty interesów oraz wolność słowa, w tym pluralizm mediów. Problematyczne są również - ich zdaniem - wolność akademicka, wolność wyznania, wolność zrzeszania się, prawo do równego traktowania, w tym prawa osób LGBTIQ, prawa mniejszości, a także prawa migrantów, osób ubiegających się o azyl i uchodźców.
Twitter, PAP

lena